fit.pl
2007-04-30 00:00
Udostępnij
Mama pomogła Ivanowi
Już wiadomo, kto zatańczy w finałowym odcinku: „Tańca z gwiazdami”: o Kryształową Kulę powalczą Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak oraz Ivan Komerenko i Blanka Winiarska. W ostatnim odcinku, w którym pary tańczyły do włoskich przebojów, z programem pożegnali się Kasia Tusk i Stefano Terrazzino.

Odpadnięcie Kasi i Stefano nie było zaskoczeniem. Sędziowie praktycznie od samego początku tej edycji słabo oceniali taneczne umiejętności Kasi Tusk. Może o tym świadczyć choćby opinia Roberta Galińskiego, który po tangu w wykonaniu Kasi stwierdził, że był to jej dopiero drugi, naprawdę „zatańczony” taniec w tej edycji. Partner Kasi – Stefano Terrazino do tej pory dwoił się i troił, żeby jak najbardziej „ukryć” swoją partnerkę w choreografii. I trzeba przyznać, że mu się to świetnie udawało, bo mimo że sędziowie zawsze utyskiwali na braki techniczne Kasi, to widzom się podobało i nie żałowali sms-ów z poparciem dla tej pary. Duże znaczenie miał niewątpliwie dziewczęcy urok Kasi i sympatyczny charakter jej nauczyciela Stefano.

Tym razem jednak się nie udało. Uczestnicy mieli do zatańczenia po dwa tańce. Kasia i Stefano zatańczyli wspomniane wcześniej tango i jive’a. Tradycyjnie już zebrali najsłabsze noty, a że tym razem widzowie wyjątkowo poparli sędziów, Kasia i Stefano musieli pożegnać się z programem. – Dziękuję że pozwoliłeś mi przeżyć najwspanialszą przygodę mojego życia – powiedziała na zakończenie Kasia do Stefano.

kasia stefanoNajwiększym zaskoczeniem tego odcinka nie było jednak ostatnie miejsce Kasi i Stefano, a zwycięstwo Ivana Komarenki i Blanki Winiarskiej. Olbrzymią przysługę oddała Ivanowi jego mama, która przyjechała z dalekiej Syberii i oglądała na żywo występy syna. Jej obecność najwyraźniej dodała Ivanowi skrzydeł – zatańczył bardzo dobrze, na luzie, lekko i nienagannie technicznie. Efekt? Ciepłe słowa sędziów, bardzo wysokie oceny za zaprezentowane tango i cha-chę (38 i 37 punktów) i najwięcej głosów od widzów. Piosenkarz nie krył zaskoczenia takim obrotem sprawy, a jego mama ukradkiem ocierała łzy wzruszenia.

[-------]

W finale rywalami Ivana i Blanki będą Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak. Ta para przyzwyczaiła już nas do znakomitych występów. Tak było i tym razem. Cha-cha i przepiękny walc angielski były ucztą dla oka i nie powstydziliby się go nawet profesjonalni tancerze. Sędziowie chwalili Tyńca za nienaganną technikę, profesjonalne podejście do treningów i idealną sylwetkę. Surowa z reguły Ivona Pavlović po raz kolejny nie mogła się nachwalić Krzysztofa, a Beata Tyszkiewicz żartowała, że Tyniec psuje wszystkim zabawę, bo tańczy... zbyt profesjonalnie. 38 i 40 punktów były absolutnie zasłużone i jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego Krzysztof i Kamila powinni bez problemu wygrać cały program.

Finał piątej edycji już w najbliższą niedzielę, 6 maja. Tydzień później telewizja TVN przedstawi specjalny odcinek, w którym wystąpią ulubieńcy publiczności ze wszystkich edycji. Szczegóły są na razie trzymane w tajemnicy.

Wyniki:

nr
pary


para

punkty
sędziów


ranking
sędziów


ranking
widzów


suma
punktów


klasyfikacja

rodzaj
tańca


1.
Kasia i Żora          
 

2.
Wojciech i Magdalena            
3. Ivan i Blanka 38
37
2 3 5 1
tango
cha-cha

4.

Ewa i Marek
           
5. Bartosz i Kinga            

6.
Katarzyna i Stefano 26
32
1 1 2 3
jive
tango
7. Omenaa i Rafał            
8. Krzysztof i Kamila 38
40
3 2 5 2
walc angielski
cha-cha
9.  Anna i Łukasz          
10. Rafał i Ewa            

(TK)