Rafał Maserak i Omenaa Mensah odpadli z rywalizacji o Kryształową Kulę po wielkanocnym odcinku programu, w którym uczestnicy tańczyli do utworów Franka Sinatry. Rafała i Omenaa zatańczyli tango do utworu “They Can't Take That Away From Me”. Nie podobało się zarówno sędziom (tylko 29 punktów), jak i widzom. Musieli więc odejść.
fit.pl
2007-04-10 00:00
Udostępnij
Maserak już nie zatańczy
Rafał Maserak i Omenaa Mensah odpadli z rywalizacji o Kryształową Kulę po wielkanocnym odcinku programu, w którym uczestnicy tańczyli do utworów Franka Sinatry. Rafała i Omenaa zatańczyli tango do utworu “They Can't Take That Away From Me”. Nie podobało się zarówno sędziom (tylko 29 punktów), jak i widzom. Musieli więc odejść.

Z jednej strony to zaskoczenie, bo Rafał Maserak to świetny tancerz, który w poprzednich edycjach był w ścisłej czołówce (raz z Małgorzatą Foremniak i raz z Aleksandra Kwaśniewską), ale z drugiej można było się tego spodziewać, bo jego partnerka Omenaa od samego początku nie radziła sobie z tańcem. Gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać, że w ostatnim odcinku jej technika nieco się poprawiła i był to zdecydowanie jej najlepszy jak dotychczas występ. Niestety, w rankingu popularności u widzów Rafał i Omenaa przegrali z Kasią Tusk i Stefano Terrazzino, którzy zatańczyli jeszcze słabiej, ale dostali więcej sms-ów.

Parą numer jeden tego odcinka byli Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak. Zatańczyli fenomenalnego fokstrota do „Deszczowej piosenki”. To wielki wyczyn, bo fokstrot uchodzi za najtrudniejszy taniec towarzyski. Krzysztof i Kamila poradzili sobie jednak z nim znakomicie. – To był najlepszy fokstrot ze wszystkich pięciu edycji tego programu – powiedziała słynąca z surowych ocen Iwona Pavlović. I faktycznie wszystko w tym tańcu było tak jak trzeba – znakomita rama, lekkość i wdzięk. Nic dziwnego, że sędziowie pokazali cztery „dziesiątki”.

Bardzo dobrze zaprezentowali się również Kasia Cerekwicka i Żora Korolyov. Zatańczyli rumbę do "Strangers in the Night", za którą zgarnęli bardzo dobre oceny od sędziów (35 punktów) i wiele sms-ów od widzów, co ostatecznie dało im drugie miejsce w tym odcinku. Jeśli ta para dalej będzie się tak rozwijała, może spokojnie powalczyć o finał.

Trochę słabiej, choć nie można powiedzieć że źle, zatańczyli tym razem Bartosz Obuchowicz i Ivan Komerenko. O ile Ivan i jego partnerka Blanka Winiarska dzięki głosom telewidzów przeszli do następnego odcinka na czwartym miejscu, to Bartosza i jego partnerkę Kingę Jurecką czekała nerwowa końcówka u boku Rafała Maseraka i Omeny Mensah. Przeszli dalej, ale piąte miejsce może świadczyć o spadającej popularności u widzów programu.

[-------]

Na brak popularności nie może za to narzekać Kasia Tusk i jej partner Stefano Terrazzino. Mimo bardzo słabego występu (najniższe noty u sędziów – tylko 26 punktów) od widzów dostali głosów... najwięcej. Nic dziwnego, że bukmacherzy dają Kasi i Stefano duże szanse na udział w finale. Choć szczerze trzeba powiedzieć, że tańcem sobie na to nie zasłużyli.

Na zakończenie wielkanocnego odcinka producenci zafundowali widzom niespodziankę, którą był występ Zbigniewa Wodeckiego – zaśpiewał "Somewhere Over the Rainbow" Franka Sinatry.

Za tydzień tancerze będą musieli przygotować układy do muzyki z Kabaretu Starszych Panów.

 Wyniki:

nr
pary


para

punkty
sędziów


ranking
sędziów


ranking
widzów


suma
punktów


klasyfikacja

rodzaj
tańca


1.
Kasia i Żora 35 5 3 8 2 rumba

2.
Wojciech i Magdalena            
3. Ivan i Blanka 29 3 4 7 4 rumba

4.

Ewa i Marek
           
5. Bartosz i Kinga 34 4 2 6 5 rumba

6.
Katarzyna i Stefano 26 1 6 7 3 foxtrot
7. Omenaa i Rafał 29 3 1 4 6 tango
8. Krzysztof i Kamila 40 6 5 11 1 foxtrot
9.  Anna i Łukasz          
10. Rafał i Ewa            

(TK)