Amerykańscy naukowcy stwierdzili, że używanie mniejszych talerzy i łyżek pomaga ograniczyć ilość zjadanego pokarmu. To może być najprostszym sposobem na walkę z nadwagą.
Złośliwe powiedzenie głosi, że najlepszym sposobem na odchudzanie jest dieta „mż”, co tłumaczy się jako „mniej żreć”. Trudno nie zgodzić się z tym potocznym powiedzonkiem, jednak wprowadzenie tej „diety” w życie nie zawsze jest proste. Ale może być – okazuje się, że jedząc mniejszymi łyżkami, z mniejszego naczynia, szybciej się najadamy, spożywając mniej pokarmu.
Pismo „American Journal of Preventive Medicine” opisało badania, jakie przeprowadzili amerykańscy naukowcy z Cornell University. Punktem wyjścia były wyniki eksperymentu, jakiemu poddano nastolatków i barmanów. Okazało się, że nalewają oni znacznie mniej soku (dokładnie o 77 proc. mniej) do wąskiej, wysokiej szklanki, niż do niskiej i szerokiej. – Pozwala to założyć, że ludzie dostosowują nalewane lub nakładane porcje do wielkości naczynia, jakim dysponują – stwierdził dr Brian Wansink z Cornell University.
Aby to potwierdzić, przeprowadzono kolejny eksperyment. Naukowcy zaprosili do niego 85 specjalistów od żywienia, którym podano czarki o różnej wielkości i różnej wielkości łyżki do lodów. Uczestnicy eksperymentu mieli nałożyć sobie samodzielnie porcję lodów.
Każdą porcję zważono, a uczestnicy eksperymentu mówili, ile – ich zdaniem – sobie nałożyli. Wynik? Ci, którzy dostali większe naczynia nakładali sobie nawet o 1/3 większe porcje niż ci, którzy dostali małe naczynia. Niezależnie od wielkości czarki, porcje lodów były większe średnio o 14,5 proc. u tych, którzy korzystali z największych łyżek. Niemal wszyscy zjedli całe porcje, a osoby z dużymi pucharkami i nakładające sobie lody dużą łyżką zjadły prawie 57 proc. więcej lodów, niż ci mający małe naczynia. Wszyscu twierdzili przy tym, że zjedli tyle samo.
Naukowcy, przeprowadzający eksperyment, zinterpretowali jego wyniki w ten sposób, że w walce z otyłością warto sięgnąć po mniejsze talerze i łyżki, co ograniczy ilość spożywanego pokarmu. I odwrotnie: w przypadku osób niedożywionych większe salaterki i łyżki mogą zachęcić do zjadania większej ilości pokarmu.
– To ciekawe, że nawet eksperci od żywienia nie są świadomi tego, że więcej nakładają – mówi Wansink. – Fakt, że nawet ich zmyliła wielkość naczyń pomaga zademonstrować, jak intensywne i przewrotne może być to złudzenie.
www.fit.pl/PAP