Natalia Bocian swój wielki sukces, jakim było zdobycie tytułu Mistrzyni Świata, odniosła w 2008 roku. Wówczas to zdobyła wywalczyła złoty medal w dwóch konkurencjach - w konkurencji fitness sportowego do 21 lat oraz model fitness w kategorii seniorek. Zawodniczka klubu UKS Fitness Bydgoszcz na co dzień studiuje w Poznaniu na Akademii Wychowania Fizycznego.
Jak się zaczęła Twoja przygoda z fitnessem?
Moja przygoda z fitnesssem rozpoczęła się 7 lat temu. Wystartowałam wówczas w finałach województwa. Udało mi się tam dostać do finału i zauważyli mnie tam moi trenerzy. I tak rozpoczęła się moja przygoda z fitnessem.
Czy wcześniej uprawiałaś jakiś inny sport?
Tak. Od najmłodszych lat byłam osobą bardzo aktywną. Trenowałam tenis, jeździłam konno. Kiedyś miałam także przygodę z Zespołem Pieśni i Tańca Ziemi Bydgoskiej, ponieważ jestem z Bydgoszczy. Ogólnie byłam bardzo ruchliwym dzieckiem, więc gimnastyka towarzyszyła mi od najmłodszych lat.
Jak wygląda dzień fitnesski?
Jeśli chodzi o dzień, kiedy jestem w trakcie przygotowań, to składa się on z treningów obejmujących zajęcia z choreografii i akrobatyki, a także ćwiczeń siłowych, jak i aerobowych. Mój dzień jest więc uzależniony od planu treningowe, jaki trening mam zrobić danego dnia.
Stosujesz jakąś specjalną dieta?
Po tylu latach, już czuję sama kiedy mogę sobie na coś pozwolić i jak ma wyglądać moja dieta. Najważniejsze jest systematyczne jedzenie i unikanie węglowodanów, na przykład jakiś słodkich rzeczy.
Lubisz to co robisz?
Bardzo lubię, sprawia mi to ogromna przyjemność
A trudno było osiągnąć to, co teraz osiągnęłaś?
Powiem szczerze, że trudno. Ponieważ wiele wyrzeczeń mnie to kosztuje, ale powiem jedno warto było!
Zamieniła byś to co robisz na coś innego?
Nie, absolutnie!
[-------]
Jakie masz plany na przyszłość?
Moje najbliższe plany, to wystartować w listopadzie na Mistrzostwach Świata. Niestety właśnie dzisiaj (z Natalią rozmawialiśmy podczas Targów FIT EXPO 8 maja 2010 roku) są mistrzostwa Europy w Kownie. Moje koleżanki pojechały, mi niestety się nie udało, ponieważ kontuzja mi nie pozwoliła. Ale mam nadzieję,że wrócę do formy i będzie dobrze.
Czy ta kontuzja, to coś poważnego?
Mam problemy związane z kolanami, ze względu na duże przeciążenia, mam zmiany zwyrodnieniowe i towarzyszy temu ogromny ból podczas treningów, także cały czas jestem pod opieką lekarzy osteopatów i rehabilitantów. I wydaje mi się, że wychodzę z tego i jest coraz lepiej.
Mamy taką nadzieję, że uda Ci się wygrać z kontuzją. Czy pojawiła się kiedyś jakaś chwila zwątpienia?
Czasem przychodzi takie zmęczenie. Następuje ono, po tygodniu, dwóch bardzo intensywnych ćwiczeń. Wówczas jest bardzo zmęczona, ale w moim przypadku to bardzo szybko mija.
Czym oprócz fitnessu się zajmujesz, jakie są Twoje zainteresowania?
Moje zainteresowania krążą wokół sportu i nie tylko. Jeśli chodzi o sport, to odnajduję się we wszystkich prawie dziedzinach, czy to rolki, czy gra w tenisa lub squasha. Lubię również chodzić do teatru czy opery. Kiedyś miałam nawet możliwość wystąpienia w sztuce o zwierzętach. Dzięki czemu mogłam zobaczyć teatr od kuchni, poznać się z aktorami, którzy są niesamowitymi ludźmi. Wspierali mnie.. Także bardzo fajne doświadczenie
Skąd pomysł na logo ferrari w Twoim stroju?
W 2008 roku Mistrzostwa Świata były w Polsce. Szukałam pomysłu, kim mogłabym być i co mój układ miałby przedstawiać. Wujek , który jest fanem Kubicy wpadł na pomysł, aby to była Formuła 1. Dlatego mój strój do tego nawiązuje.
Rozmawiała: Aleksandra Kacprowicz
www.fit.pl