7. odcinek 13. Tańca z Gwiazdami już za nami. Na świeczniku tym razem dzięki opiniom jury i głosom widzów znalazł się Kacper Kuszewski i Ania Głogowska, z programem pożegnali się Ola Kisio i Łukasz Czarnecki
fit.pl
2011-10-17 00:00
Udostępnij
Ola Kisio  -  jej ostatni taniec
ola kisoWalka o kryształową kulę trwa. W tanecznych show 13. edycji pozostało już tylko 7 par, które tym razem zmierzyły się taneczną interpretacją znanych, filmowych przebojów. Z programem pożegnała się Aleksandra Kisio i Łukasz Czarnecki. Zatańczyli jako pierwsza para programu i otrzymali również bardzo pozytywne opinie od jury, jednak  innego zdania byli widzowie, którzy tym razem zdecydowali, że to właśnie ta para straci szansę na rywalizację.

W czołówce znaleźli się: Kacper Kuszewski i Ania Głogowska. Ulubieńcy jury i widzów odtańczyli wspaniałego jive'a, który prócz doskonałych ocen otrzymał również 4 mocne 10.

Równie wysoko w rankingu tego odcinka znaleźli się Kasia Pakosińska i Stefano Terrazino. Para zaczarowała namiętnością, bliskością i jak zwykle prawdziwą taneczną energią w rumbie do piosenki z filmu z filmu "Dzikość serca" .

Także co tygodniowi zwycięzcy: Kasia Zielińska i Rafał Maserak po raz kolejny odtańczyli zawodowe show. I choć tym razem fajerwerków w postaci czterech 10 nie było, ale pozycja w czołówce nadal pozostała.

1.Tuż za podium znaleźli się Michał Szpak i Paulina Biernat. Michał więcej tańczy i mniej szokuje, jeśli zdąży przeobrazić się w prawdziwego męskiego tancerza, być może wdrapie się do samego finału. Na razie świetnie sobie radzi i umacnia swoją pozycję.

Doskonale radzi sobie także była snowboardzistka Jagna Marczułajtis-Walczak. Choć w tym razem wraz z Olą stanęła na zagrożonej pozycji, obroniła się. Z programu na program prezentuje coraz lepszą formę taneczną i zaskakuje jury postępami.

Radosny i uśmiechnięty, Bilguun i Janja Lesar także w tym odcinku mieli powody do radości. Ulubieniec publiczności mocno trzyma się w programie, z każdym odcinkiem robi postępy, jest zatem duża szansa, że jeszcze nie raz zaskoczy nas swoim tańcem.

Weronika Marczuk i Jan Kliment: specjaliści od lirycznych występów w tanecznym show mają się bardzo dobrze. Choć bez wulkanu i zbytnich przebieranek, zdobywają sympatię tanecznym warsztatem lekkością swoich widowisk. Ulubieńcy Jolanty Fraszyńskiej tym razem zebrali 37 punktów i zachętę do jeszcze większej pracy.

Co pary pokażą za tydzień, jak potoczą się losy Gwiazd, która z nim pożegna się z rywalizacją o kryształową kulę?

www.taniec.fit.pl