
60-letniego Ozzy’ego nie trzeba namawiać do ćwiczeń. Wokalista uwielbia aktywność fizyczną. Nie ma dnia, żeby się nie ruszał. Często trenuje sam, ale obecność osobistego trenera jeszcze bardziej go mobilizuje. Uprawianie sportów traktuje jako sposób na młody wygląd, relaks i poprawę samopoczucia.
Jak sam twierdzi, jest uzależniony od ćwiczeń i musi to robić codziennie kilka razy na dzień.
Ozzy w ten sposób broni się przed nadwagą, której panicznie się boi. Kilka razy w wywiadach opowiadał, że miał nawet koszmary. Śniło mu się, że jest bardzo otyły i grozi mu śmierć, dlatego tak dba o to, by nie przybywało mu nadliczbowych kilogramów.
Rodzina twierdzi, że troska o wygląd, kondycję i wagę to jego nowa pasja, która pochłania go bez reszty. Zdaniem żony, Ozzy przetrenowuje się! Nie zaprzecza jednak, że szczupły mąż to skarb w łóżku.
www.fit.pl