Taniec od zawsze był inspiracją i muzą wielu artystów, przez lata nakręcono także wiele filmów i musicali, w których, jeśli nie miłość...to właśnie taniec stał się tematem i tłem przedstawianych historii. Z większości z nich pochodzą niezapomniane układy taneczne i ruchy, które dziś święcą triumfy na parkietach w rytmie lat 80 i 90.Kto z nas nie pamięta tych iskrzących ruchów Particka Swayze w niezapomnianym Dirty Dancing oraz kultową piosenkę Hungry Eyes? Wszyscy nadal chętnie oglądamy historię instruktora tańca oraz młodziutkiej Baby, która przyjeżdża do letniego kurortu na wakacje z rodzicami by odpocząć... I tak zaczyna się romantyczna historia wakacyjnej miłości w rytmie mambo.
Nikt z nas nie przypuszczał, że zakrótkie spodnie dzwony..kolorowe koszule i charakterystyczny styl tańca disco zawiruje parkietami całego świata po premierze filmu „Gorączka sobotniej nocy” I stało się.. Bez wątpienia ta rola uczyniła z Johna Travolty supergwiazdora i idola nastolatków. Jednak „Saturday Night Fever” to także więcej niż film, to mistrzostwo dyskotekowych rytmów, który na lata wyznaczył - graniczącą niemal z szaleństwem - modę na styl disco.
Nawet jeśli nie jesteśmy fanami amerykańskiego kina, to przynajmniej raz widzieliśmy słynną scenę tańczącego Gena Kellyego w deszczu ze swoją parasolką. Superprodukcja” Deszczowa Piosenka” zwiastująca koniec ery filmu niemego, to niebanalna historia tanecznego trio, które do dziś jest symbolem wspaniałej mody na stepowanie oraz kunsztu wszczesnoametrykańskich musicali. Porywające popisy taneczne, przeplatane mistrzowskim humorem to recepta na każdy filmowy wieczór.
[-------]
Film swój sukces zawdzięcza także dzięki trzem melodiom, które trafiły na listę stu najlepszych filmowych piosenek wszech czasów Amerykańskiego Instytutu Filmowego. Scena, w której Kelly biega po deszczu śpiewając "Singin' in the rain" na stałe przeszła już do historii kina, a "Good Morning" i "Make'em Laugh" także nie pozostają obce wielbicielom wielkiego ekranu.
Co tańczy się we współczesnym kinie? Dziś chętnie oglądamy musicale i romantyczne historie podszyte tańcem, dlatego kino dziś chętnie nawiązuje do stylu Dirty Dancing. Dowód? Choć pierwsza część filmu stała się hitem i kasową produkcją, Diry Dancing 2 znalazł także liczne grono wielbicieli. Rytmy latino oraz historia miłosna, amerykańskiej dziewczyny i kubańskiego młodzieńca, to świetny pretekst by zatańczyć salsę, rumbę, mambo i dobrze się bawić.
Inspiracją Dirty Dancing stał się także filmowy hit „Step Up”, ale w nieco zmienionej konwencji reżyserka Anny Flechter zaproponowała duet tańca baletowego oraz hip-hopowych wyczynów ulicznych w oprawie studenckiego uczucia. Główny bohater, żyjący trochę na granicy prawa, otrzymuje szansę... Staje przed możliwością rehabilitowania swojej buntowniczej natury...i nieoczekiwanie zmienia swoje życie. Staje się partnerem, przygotowującej się do wielkiego występu dyplomowego, studentki Nory w prestiżowej szkole baletowej.Z pracownika społecznego Tayler Gage przeistacza się w profesjonalnego tancerza i mentora ulicznego stylu. Prócz fantastycznej symbiozy dwóch zupełnie odrębnych stylów tanecznych, bohaterów oczywiście trafia strzała amora, co tym bardziej elektryzuje i podnosi temperaturę tanecznego show.
Pamiętacie „Zatańcz ze mną”?. Jeśli nie widzieliście romantycznego Richarda Gere'a w roli ucznia oraz seksownej Jenifer Lopez w roli skrupulatnej instruktorki tańca towarzyskiego, powinniście sięgnąć po tę romantyczną historię. Miłośna historia wydaje się być błaha - zapracowany prawnik, który zakochuje się w tańcu... a paradoksalnie robi to, by..dodać pikanterii swojemu małżeństwu mimi wszystko zawsze będzie nas wzruszać.
Wirujący walc i magiczne pełne erotyzmu tango w obsadzie dwójki lubianych amerykańskich aktorów, to dziś scena, która wzbudza ciepłe emocje nawet wśród najbardziej wytrawnych tancerzy a film pewnie znajduje się w top 10 najchętniej oglądanych tanecznych romansów.
www.fit.pl
