Swoje zajęcia nazwali „Pole dance for Jesus”. Zdaniem właścicieli pomogą one kobietom zadbać o własną sylwetkę, formę i zdrowie oraz jednocześnie pozwolą zbliżyć się do Boga. W takich zajęciach do minimum ograniczono kwestię seksualności.
Kobiety, które regularnie chodzą do kościoła przychodzą na zajęcia i kręcą się wokół rurek mylnie kojarzonych przez większość ludzi wyłącznie z klubami ze striptizem.
- Dostaliśmy od Boga ciało o które powinniśmy dbać. I to właśnie robimy – tłumaczy Crystal Dean, instruktorka Pole dance for Jesus. Dla lokalnej społeczności jej zajęcia są jednak mocno kontrowersyjne. Dlatego na razie odbywają się jedynie raz w miesiącu i są darmowe.
Jak myślicie, czy taki pomysł sprawdziłby się w Polsce?
www.fit.pl
Taniec na rurze specjalnie dla chrześcijan
Właściciele jednego z fitness klubów w Old Town Spring niedaleko Houston w Teksasie wpadli na kontrowersyjny pomysł, który miał przyciągnąć klientów. Zorganizowali zajęcia pole dance z religijną muzyką, specjalnie dla chrześcijan