Tyra Banks przyznała niedawno, że od czasu sesji zdjęciowej dla Sport Ilustrated (ponad 10 lat temu) przybrała kilka kilogramów. Wcale tego po niej nie widać, bo obecnie wygląda seksowniej i zdrowiej niż kiedykolwiek.
– Gdybym ważyła 75 kg i miała cellulitis na pośladkach to co z tego? Uważam, że jestem piękna mimo wszystko. Zostałam wychowana przez kobietę, która wpoiła mi, że chudość wcale nie jest synonimem piękna – przyznała Banks.
Dieta
Zanim pobiegniesz do najbliższego fast foodu, Tyra chce postawić sprawę jasno: to, że akceptujesz siebie wcale nie znaczy, że przez cały czas możesz jeść to, na co tylko masz ochotę. – Chciałabym, żeby wszyscy zdrowo się odżywiali – mówi modelka. Oczywiście nie znaczy to, że sama stosuje się zawsze do własnych rad.
W czasie, gdy jej kariera modelki była w szczytowym punkcie rzadko mogła znaleźć czas na zdrowe odżywianie. – Czasem, gdy wieczorami wracałam do domu, w lodówce był tylko jakiś napój i popcorn. To była moja kolacja – przyznała.
Dzisiaj 41-latka zdrowo się odżywia (co widać na zdjęciu). Je dużo świeżych owoców, w tym ulubione mango i papaje, różnego rodzaju sałatki. Zatrudniła nawet kucharza, który przygotowuje jej zdrową żywność. – Przygotowuje mi posiłki, a potem zostawia je dla mnie. Gdy wracam do domu mam już wszystko gotowe – wyjaśnia Tyra. – Zdałam sobie sprawę, że muszę o siebie zadbać. I wiem, że to najlepszy sposób.
[-------]
Ćwiczenia – Mijały miesiące, a ja nie ćwiczyłam. Miesiące! Ale pewnego dnia dostałam kopa. Stałam się bardziej zmotywowana. Od tamtej pory zaczęłam biegać – codziennie po 5 km – wyznała amerykańska piękność.
W skład codziennego treningu Banks wchodzi godzina cardio dziennie. – Robię ćwiczenia interwałowe na automatycznej bieżni. Mieszam ze sobą spacer i bieg. Czasem po prostu biegam na zewnątrz – wyjaśnia.
Tyra odkryła, że jej własne rady (więcej ćwiczeń, lepsze odżywianie i polubienie samego siebie) oprócz zdrowia poprawia też pewność siebie.
– Gdy widzę kobiety biegające bez grama cellulitu myślę sobie: Boże czy moja skóra nie mogła by tak wyglądać? Ale dzięki temu, że o siebie dbam i akceptuję to, jaka jestem nie muszę się tym martwić. Jestem tylko człowiekiem – dodaje.