Zawierając umowę ubezpieczenia majątkowego właściciele i managerowie klubów fitness powinni zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia, czyli tzw. OWU. Bardzo często są one obszerne, jednak warto poświęcić czas na ich lekturę. Zaznaczenie w umowie ubezpieczenia, że ochroną ma zostać objęty cały majątek klubu bez podziału na jego poszczególne elementy nie jest bowiem wystarczające. W tym przypadku niezbędne staje się określenie sumy ubezpieczenia poszczególnych składników majątku, do których zaliczają się między innymi budynki oraz ich stałe elementy. To jednak nie wszystko.
- Niezbędnymi składnikami ubezpieczenia mienia są też: wyposażenie klubu, maszyny, urządzenia czy sprzęt elektroniczny. Składnikiem majątku są także elementy małej architektury, środki obrotowe, kosztowności czy wartości pieniężne – mówi Jarosław Oleksy, prezes zarządu Alea Broker. Dobry właściciel klubu fitness przywiązuje także wagę do bezpieczeństwa przebywających w nim osób. – Do majątku klubu zalicza się więc również mienie pracowników, gości klubowych oraz mienie oddane w celu przechowania – dodaje Oleksy.
Konsekwencją niedokładnego określenia sumy ubezpieczenia może być wypłata niższego odszkodowania niż to, którego oczekiwałby poszkodowany. – Przykładowo, w przypadku ubezpieczenia budynku klubu o wartości 1 mln zł na sumę 2 mln zł i pominięcia wartości np. wyposażenia czy środków obrotowych, w momencie wystąpienia szkody taka sytuacja traktowana jest jako „nadubezpieczenie”. Zakład ubezpieczeń wypłaca zatem odszkodowanie w wysokości poniesionej szkody w budynku, natomiast pozostałe mienie traktowane jest jako nieubezpieczone – wyjaśnia Oleksy.
Niezwykle ważnym elementem polisy jest jej zakres. Mienie może być ubezpieczone na tzw. ryzykach nazwanych. Wtedy to w umowie wymienione są zdarzenia, za które odpowiada zakład ubezpieczeń (np. pożar, wybuch, uderzenie pioruna, upadek statku powietrznego, grad, śnieg, zalanie, huragan itd.). Z kolei drugą opcją jest ubezpieczenie od wszystkich ryzyk (tzw. all risks). W przypadku takiej polisy ubezpieczyciel odpowiada za wszelkie szkody, które powstają w okresie ubezpieczenia, z wyjątkiem wyłączeń wymienionych w OWU. Wydaje się ona korzystniejsza dla ubezpieczonego, gdyż zapewnia dużo większe poczucie bezpieczeństwa niż pierwsza. Bez względu na wybrany zakres, należy jednak upewnić się, czy ubezpieczenie pokrywa wszystkie zdarzenia, które zagrażają działalności klubu.
- Jednym z elementów, które mogą zostać włączone do ochrony, są szkody wyrządzone wskutek upadku drzew czy przepięć spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi. Ze względu na dużą wartość sprzętu fitness, warto zabezpieczyć się również przed ryzykiem wandalizmu, kradzieży z włamaniem i rabunku. W skład dobrego programu ubezpieczenia klubu fitness powinno wchodzić także ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone klientom i innym osobom trzecim. Właściciele klubów powinni pamiętać, iż dobra forma ubezpieczenia zapewnia optymalną ochronę przed wieloma ryzykami występującymi w ich branży, jednak żadna polisa nie niweluje w pełni wszystkich możliwych szkód – podsumowuje Jarosław Oleksy.
W momencie wyboru ubezpieczenia warto zatem zwrócić uwagę na szczegóły i dokładnie omówić je ze specjalistą. Zapoznanie się z OWU, właściwe określenie sumy oraz zakresu polisy pozwalają na wybór ubezpieczenia dostosowanego do potrzeb branży fitness. Dbałość o dobrą formę powinna być bowiem mottem przyświecającym właścicielom klubów w każdym aspekcie ich działań.
www.fit.pl
Ubezpieczenia w branży fitness
W branży fitness zwraca się szczególną uwagę na dobrą formę. Również w przypadku ubezpieczenia warto zadbać o jego odpowiedni kształt, który pozwoli kontynuować działalność w razie nieszczęśliwego zdarzenia np. pożaru. W jaki sposób określić zakres polisy? O czym jeszcze należy pamiętać?