DMAA, ekstrakt z geranium, geranamina - co to jest?

Przeglądając skład silnych spalaczy tłuszczu łatwo natknąć się na tajemnicze nazwy: DMAA, geranium, geranamina, ekstrakt z bodziszka i 1,3 dimethylamylamina. Paradoksalnie to ukrywająca się pod wieloma nazwami jedna substancja - metyloheksanamina, która posiada właściwości termogenne oraz stymulujące układ nerwowy. W założeniu miała być legalną odmianą efydryny. Dziś jest nielegalna 
fit.pl
2013-02-01 00:00
Udostępnij
DMAA, ekstrakt z geranium, geranamina - co to jest?
Kilkadziesiąt lat temu koncern Eli Lilly and Company wypuścił na rynek preparat w aerozolu o nazwie Forthan®. Zawarta w nim metyloheksanamina miała niwelować miejscowe przekrwienie nosa. Na początku XXI wieku okazało się, że nadaje się także do spalania tłuszczu.

Metyloheksanamina działa jak środek termogenny, stymulujący spalanie tłuszczu. Ma też działanie pobudzające.

Badania chińskich naukowców wykazały, że substancję da się pozyskać z naturalnego, ziołowego surowca, dopuszczonego do stosowania w przemyśle spożywczym. To właśnie wtedy Patric Arnold zastosował w swoim suplemencie metyloheksanaminę, jednak ukrył ją pod nazwą „geranamine”.

Objawy uboczne DMAA

Naukowcy porównują działanie DMAA do leków z grupy NRI, stosowanych w leczeniu chorób neurologicznych. Oznacza to, że objawy uboczne tej substancji mogą być podobne – pogorszenie nastroju, drażliwość i niepokój. Osoby stosujące ten rodzaj spalacza są na początku blisko euforii, ale potem ich stan psychiczny mocno się pogarsza.

Zakaz sprzedaży

Szczegółowe działanie DMAA na ludzki organizm nie jest jeszcze do końca znane. Nie wiadomo jak reaguje on na przedawkowanie oraz na długotrwałe stosowanie. Dlatego nie można jednoznacznie stwierdzić, że stosowanie geranaminy jest bezpieczne.

W 2010 Światowa Federacja Antydopingowa uznała DMAA za substancję dopingującą i zakazała stosowania jej w zawodowym sporcie. Nie odstraszyło to amatorów, którzy zachęceni efektami jej działania nie chcieli zaprzestać suplementacji. W 2012 roku zakazano stosowania DMAA w Ameryce i Europie, a nakłady suplementów miały być wycofane.

Dziś suple z DMAA można nabyć już tylko na niektórych aukcjach internetowych. My jednak zachęcamy do ostrożności. Stosowanie takich suplementów obarczone jest dużym ryzykiem wystąpienia objawów niepożądanych. 

www.kulturystyka.fit.pl