Robert Piotrkowicz na zawodach Mr. Europe należał do grona faworytów i nie zawiódł. Polak po słabym występie na Arnold Classic poprawił formę i w Madrycie zajął czwarte miejsce
fit.pl
2011-03-31 00:00
Udostępnij
Mr. Europe Pro: Piotrkowicz tuż za podium
Po trzech tygodniach od startu w Arnold Classic, Robert Piorkowicz wygląda już zdecydowanie lepiej. Jest dorzeźbiony i pewny siebie, czyli dokładnie taki jak w zeszłym sezonie.

W madryckim Palacio de Congresos y Exposiciones miało wystartować 14 zawodników, ale trzech nie przyjechało. Największym nieobecnym był Mohammed Touri z Maroka. Mistrz świata prawdopodobnie znów miał problemy wizowe. W miejsce nieobecnych pojawili się za to niezapowiedziani goście: James „Flex” Lewis, Raul Carrasco, Angel Higueras, Antonio Morales. Największą rolę odegrał tylko James Lewis, który w kategorii open stanął na trzecim miejscu podium.

O zwycięstwo walczyli Roelly Winklaar i Ronny Rockel. Obaj trzymają formę jeszcze od zawodów w Columbus, ale lepszy był Rockel.

www.kulturystyka,fit,pl