Zdecydowana większość uczestniczek badania nie zdawała sobie sprawy, że tłuszcz znacznie częściej jest przyczyną nadwagi niż cukier. Dlatego też podstawową przyczynę nadwagi respondentki upatrywały w nadmiernym jedzeniu słodyczy. Wiedza kobiet, biorących udział w badaniu, na temat tłuszczu oparta jest w dużej mierze na stereotypach. Dla nich tłusto znaczy z tłuszczem.Respondentki są zdania, że potrawy, które smażone są na dużej ilości tłuszczu, zawierają bardzo dużą jego zawartość. Dlatego też zaskoczyła ich informacja o tym, że ser żółty, czekolada czy lody zawierają duże ilości tłuszczu. Respondentki same podkreślały, że nie znajdują informacji o zawartości tłuszczu w spożywanych przez nich produktach. Mówiły również, że nie spotkały się z informacjami o związku tłuszczu i nadwagi. Bardzo często słyszały natomiast o zależności cukru, węglowodanów i słodyczy.
Co nas „tuczy"
W opinii niemalże wszystkich badanych kobiet, najczęstszą przyczyną nadwagi są słodycze, niezależnie od wskaźnika BMI. Respondentki wskazały jedzenie cukierków, ciastek, czekolady jako przyczynę nabierania wagi.
Drugą najczęściej wskazywaną przyczyną nadwagi były nieregularne posiłki. Jedzenie o różnych porach, głodzenie się, a następnie zjadanie zbyt obfitych porcji, sprawia, że nasz organizm magazynuje jedzenie w postaci zbędnych kilogramów.
Jako przyczynę nadwagi wskazywano również jedzenie przekąsek typu chipsy, przed snem. Respondentki same wskazują, że takie zachowanie sprawia, że żołądek nie ma kiedy strawić jedzenia, jednak nawyk i łakomstwo są od nich silniejsze. Jako częstą przyczynę tycia, kobiety podawały jedzenie na mieście dań typu fast-food.
Wiele uczestniczek badania swoją nadwagę upatruje w zajadaniu stresu. Wiele z kobiet przyznało się, że w momencie, gdy nie radzą sobie z emocjami, pod wpływem nerwów, po prostu sięgają po jedzenie, by poprawić sobie humor. Najczęściej jedzą wówczas wszystko, co nawinie się pod rękę.
Bardzo często jako przyczynę nadwagi podawano okres menopauzy. Starsze respondentki podkreślały, że właśnie w tym okresie najczęściej rzucały się słodycze i nie kontrolowały swojego wzmożonego apetytu.
Badane kobiety wskazywały na dłuższy dzień pracy, zimę, zmęczenie, jako przyczyny zmniejszenia ich aktywności fizycznej, a to ma z kolei wpływ na pojawianie się dodatkowych kilogramów. Mimo, że respondentki zdają sobie z tego sprawę, to jednak ciężko jest im zmobilizować się lub znaleźć chwilę tylko dla siebie, aby poćwiczyć. Brak czasu jest raczej usprawiedliwienie siebie samej przed brakiem aktywności fizycznej.
Schudnąć na stałe? Niewielu się to udaje
Większość ankietowanych miała za sobą podjęcie prób odchudzania się. I jak same podkreślały spróbowały większość dostępnych preparatów odchudzających. Jednak znaczna większość nie była w stanie utrzymać uzyskanej wagi. Niektóre w przeciągu paru miesięcy wracały do wagi wyjściowej lub zyskiwały dodatkowe kilogramy. Znaczną mniejszość stanowiły panie, które utrzymały efekty odchudzania.
Chcę schudnąć! Dlaczego?
Ankietowane kobiety, których wskaźnik BMI wynosił 25 i więcej, podkreślały, że chcą stracić na wadze ze względu na swoje zdrowie. Kobiety, których BMI wynosił mniej niż 25, podejmowały próby odchudzania się ze względów estetycznych. Obie grupy były przekonane, że osoby szczuplejsze mają lepsze powodzenie w życiu, gdyż otoczenie znacznie lepiej je ocenia. Wspólnym dla obu grup powodem odchudzania były względy praktyczne – niedopinające się ubrania, a także konieczność kupowania jedynie tych rzeczy, które pasują, niezależnie czy kobietom się podobają czy też nie. Dodatkowo ubrania w większym rozmiarze są dużo droższe w stosunku do jakości wykonania czy fasonu.
Dlaczego mi się nie udaje?
Niezależnie od wskaźnika BMI, respondentki były zgodne, że niepowodzenia w kuracji odchudzającej wynikają z nich samych. Z tymże nieskuteczna kuracja nie oznacza zrzucenie wagi o mniejszą ilość kilogramów niż respondentki oczekiwałyby, lecz powrót po zakończonej kuracji do dawnej wagi lub wręcz większa waga niż przed kuracją, a w najlepszym przypadku powrót połowy kilogramów, które respondentki zrzuciły. Najczęstszą przyczyną efektu jo-jo jest nieumiejętność utrzymania zmiany nawyków żywieniowych po skończonej kuracji. Respondentki potrafią z wielkimi wyrzeczeniami stosować dietę, wpierając ją przy tym środkami odchudzającymi. Jednak po zakończeniu kuracji są zmęczone ciągłym wyrzekaniem się i niemal rzucają się na jedzenie, którego do tej pory unikały.
Bardzo częstą przyczyną nieskutecznej kuracji odchudzającej jest przesadna wiara w efekt działania tabletki. Podczas takiej kuracji ankietowane panie nie zrzucają wagi w ogóle, albo w minimalnym stopniu. Wynika to z faktu, iż działaniom tabletki nie towarzyszy działanie wspierające, czyli zmiana nawyków żywieniowych i ćwiczenia. Bardzo często zdarza się tak, że respondentki jedzą nawet więcej i bardziej kaloryczniej, mając nadzieję, że tabletki zniwelują efekt łakomstwa.
* Badanie przeprowadzone na zlecenie firmy Axellus przez agencję badawczą Link Road Marketing Consulting
www.odchudzanie.fit.pl
