Dla kogo?
Zabieg przeznaczony jest dla osób, które chcą pozbyć się nieestetycznych „wałeczków” na brzuchu, tzw. bryczesów (dolnej partii bioder i wewnętrznej partii ud), nadmiaru tkanki tłuszczowej pod pachami czy w okolicach podbródka, ale nie tylko. Dedykowany jest zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Nie jest natomiast polecany osobom, które walczą z dużą nadwagą i nie wykonuje się go na dużych powierzchniach ciała.
Na czym polega zabieg?
Kriolipoliza polega na ochłodzeniu komórek tłuszczowych w celu spowodowania ich rozpadu. Ochłodzone komórki tłuszczowe, poprzez zwiększenie objętości, ulegają zjawisku apoptozy, czyli „kontrolowanej śmierci”. Następnie stopniowo eliminowane są z organizmu, za sprawą naturalnych procesów metabolicznych, zbliżonych do eliminacji tłuszczu z żywności. Dzięki temu grubość warstwy tłuszczowej maleje. – wyjaśnia kosmetolog z kliniki medycyny estetycznej Dermapure, Mirosława Wyka.
Zabieg jest bezbolesny i nie uszkadza skóry – dzieje się tak, ponieważ komórki tłuszczowe są bardziej wrażliwe na działanie zimna niż tkanki je otaczające. Trwa około godziny, podczas której pacjent może się zrelaksować, czytając książkę lub słuchając muzyki wygodnie leżąc w fotelu w gabinecie- dodaje.
Jak długo utrzymują się efekty?
Kriolipoliza ma wysoką efektywność, jednak efekty nie są widocznie natychmiast po zabiegu, ponieważ ciało potrzebuje około dwóch tygodni, aby pozbyć się martwych komórek przez układ limfatyczny. Eliminacja komórek tłuszczowych trwa tak długo, jak w przypadku inwazyjnych zabiegów, dlatego kriolipolizę uznaje się za skuteczną alternatywę dla liposukcji. W przypadku niewielkiej grubości tkanki tłuszczowej wystarczy 1 zabieg, natomiast jeśli jest jej więcej, wykonuje się średnio do 3 zabiegów. Przeciętny ubytek tkanki tłuszczowej wynosi od 3 do 15 mm.
Przeciwwskazania
Nieinwazyjna redukcja tkanki tłuszczowej metodą kriolipolizy jest zabiegiem bezpiecznym, jednak jak w przypadku każdej ingerencji medycznej, może nie być wskazana dla niektórych pacjentów. Główne przeciwwskazania to stany zapalne i rany. Szczególną ostrożność należy także zachować w przypadku kobiet w ciąży i karmiących piersią.