Przed walentynkami dwoimy się i troimy, by znów zaskoczyć ukochaną osobę. Romantyczna kolacją, seksowna bielizna, makijaż i fryzura to nie wszystko. Jego uwagę tak naprawdę będą przyciągać Twoje usta, dlatego przynajmniej dzień przed walentynkami zastosuj szybką terapię regenerującą i nie zapomnij o czerwonej szmince!
Kilka dni przed walentynkami: Nie obgryzaj skórek, nie skub ust i koniecznie pielęgnuj pomadką ochronną.
Dzień wcześniej: zrób peeling ust. Możesz wykorzystać oliwę z oliwek, sól, cukier lub po prostu szczoteczkę do zębów. Delikatnie masuj usta a następnie posmaruj pomadką ochronną i powtarzaj pielęgnację, tak często, jak się da.
Kilka godzin przed randką: posmaruj usta miodem i postaraj się utrzymać go na ustach przynajmniej 15 minut. Tuż po zabiegu pomaluj usta pomadką ochroną a potem błyszczykiem w kolorze soczystej wiśni, tak by usta naturalnie przybrały pełniejsze kształty.
Tuż przed randką: gdy Twoje usta będą idealnie gładkie i nawilżone, nałóż czerwoną szminkę lub ulubiony, soczysty błyszczyk, pamiętając by szminkę rozprowadzić na całej powierzchni ust (wybierz tę, która nie zostawia śladów i dłużej utrzymuje się na ustach). Jeśli wolisz błyszczyk, nie nakładaj go na całe usta, a jedynie na środek dwóch warg, następnie delikatnie rozetrzyj ustami.
Z takimi ustami i delikatnym makijażem masz szansę rozniecić czar pożądania i sprawić, by strzała amorka znów przeszyła jego serce.
www.fit.pl