8 wskazówek jak poczuć się bardziej sexy

1. Uwierz w siebie
Kobieta akceptująca siebie, wierząca we własne możliwości, kochająca swoje ciało, roztacza wokół niezwykły czar. Szybki sposób na wzmocnienie pewności siebie? Napisz pięć rzeczy, które powodują, że jesteś atrakcyjna. Noś karteczkę przy sobie, bądź pamiętaj te cechy i powtarzaj je, ilekroć zwątpisz w siebie.

2. Dbaj o ciało
Ćwicz, tańcz, gimnastykuj się, chodź na spacery.. wybierz to, co lubisz. Ciało, które doświadcza ruchu jest zgrabniejsze, bardziej smukłe, bardziej elastyczne. Ty nabierasz prawidłowej postawy, lepszej koordynacji ciała, a twoje ruchy – gracji. Wzmacnia się także twoja pewność siebie.

3. Ubierz się w... zapach
Zapach potrafi uwodzić – nie trzeba być koneserem kina, by to wiedzieć. Jeżeli zwykle nie stosujesz perfum, w Walentynki zrób wyjątek. Spryskaj perfumami powietrze przed sobą i wejdź w zapach, jak we mgłę.

4. Tańcz
Zatańczcie razem, bądź zatańcz ty - dla niego. Taniec rozpala zmysły, może być zarówno niewinnym flirtem, kwintesencją czułej bliskości, jak i wyrafinowaną grą wstępną. Nie rezygnuj zatem z tańca, a jedynie – przygotuj wcześniej odpowiednia muzykę.

5. Flirtuj
Nawet jeżeli ponad dekadę jesteście razem i wydaje ci się, że już zapomniałaś co to flirt – spróbuj! Kilka słów wypowiedzianych rano, pełnych niedopowiedzeń, podteksty... to potrafi rozgrzać i sprawić, że niecierpliwie będziecie czekali na wieczór.

6. Przywołaj pożądanie
Gdy brakuje wam pomysłów na rozpalenie namiętności, zaczerpnijcie do literatury i filmów. Czytanie na głos nasyconej erotyzmem książki, czy wspólne oglądanie namiętności i szału uniesień na ekranie – podniesie temperaturę waszego związku. Wybór pozycji zależy od waszych indywidualnych predyspozycji – jednym parom wystarczy obejrzenie „Niebezpiecznych związków”, inne wybiorą „Intymność” w reżyserii Patrice Chéreau, a jeszcze inne sięgną po klasyczny "Nagi Instynkt", czy "Dzikie Żądze".

7. Drobiazgi wzmagające seksapil
Czasem takie drobiazgi jak: czerwona szminka, czarne szpilki, długie kolczyki, koronkowa bielizna, rozpuszczone włosy – pomagają poczuć się sexy, niekoniecznie stosowane wszystkie w tym samym czasie. Pomaluj paznokcie na ciemną czerwień, a od razu mając na sobie nawet dżinsy i koszulę – poczujesz się bardziej pewna siebie.

8. Sexy dla niego...
Odkryj co podoba się twojemu parnerowi. Choć w większości "poradników" dowiesz się, że np. seksowne jest spanie w satynowej czarnej koszulce, może się okazać, że twojego mężczyznę najbardziej pociągasz w jego własnej koszuli narzuconej na nagie ciało. Pamiętaj jednak, żeby nawet szykując się dla niego, pozostać w zgodzie ze sobą. Wszelka sztuczność jest wyczuwana na kilometr i niestety – absolutnie nie jest sexy.

Beata Mąkolska

www.wellness.fit.pl