Przy okazji Święta Zakochanych warto przypomnieć o doskonałym i niezawodnym sposobie na piękny i zdrowy wygląd. To żaden wymyślny kosmetyk, ale po prostu miłość – zarówno duchowa, jak i fizyczna.
Tak, tak, to nie żart. Seks to prawdziwy eliksir piękności. Powstrzymuje objawy starzenia, dodaje zdrowia, urody i pogody ducha. Kobiety, które kochają się przynajmniej dwa razy w tygodniu, są piękniejsze, ponieważ mają wyższy poziom estrogenów we krwi. A te hormony wspomagają odżywianie komórek paznokci i skóry, dzięki czemu jest ona ładniejsza i gładka. Estrogen odpowiada też za ładny kolor cery, gładką skórę oraz błyszczące oczy
Erotyczne wyczyny sprzyjają także oczyszczaniu organizmu. Podniecenie zwiększa bowiem częstotliwość i siłę skurczów serca, krew zaczyna szybciej krążyć, narządy wewnętrzne stają się lepiej ukrwione, a to sprzyja szybszemu usuwaniu szkodliwych produktów przemiany materii. Sprawia też, że znikają wypryski, skóra jest ładnie zaróżowiona i wygładzają się drobne zmarszczki. Włosy nabierają blasku, a paznokcie stają się mocniejsze. Udane życie seksualne pobudza bowiem cebulki i dlatego włosy gęstnieją i nabierają blasku.
Warto też dodać, że seks ma działanie odchudzające. Działa tak, jak ćwiczenia aerobowe - przyspiesza przemianę materii i pomaga spalać tłuszcz. Świetnie modeluje ciało, bo zmusza do pracy prawie wszystkie mięśnie: łydek, pośladków, brzucha i ud, ramion i barków. No i przy okazji spala też niesamowite ilości kalorii – namiętny stosunek może pochłonąć nawet 600 kcal! Im dłuższy i bardziej żywiołowy jest akt miłosny, tym liczba spalonych kalorii jest wyższa. No i przy okazji zmniejsza się apetyt.
Udane życie erotyczne poprawia również nasze samopoczucie. A o tej porze roku ma to niebanalne znaczenie, bo pozwala uniknąć sezonowej depresji. Zbyt mało fizycznej rozkoszy powoduje nerwowość, złe samopoczucie i przygnębienie. Seks odpręża, poprawia nastrój i daje satysfakcje, co w rezultacie powoduje lepszy humor, wyższą samoocenę i chęć do działania.
Seks sprawia również, że łatwiej nam wypocząć. Po satysfakcjonującym stosunku łatwiej się odprężyć i zasnąć, a im bardziej człowiek wypoczęty, tym ładniej wygląda.
No i wreszcie seks sprawia, że jesteśmy zdrowsi. Regularnie kochające się kobiety rzadziej cierpią na nadkwasotę i chorobę wrzodową, rzadziej mają bóle głowy bóle pleców itp. Osoby często się kochające są ponadto odporniejsze na wszelkiego rodzaju zarazki.
www.fit.pl