Komfort skóry wrażliwej i atopowej w chłodne dni

Zima to trudny czas dla „wrażliwców”. Osoby o delikatnej skórze podczas chłodnych miesięcy jeszcze częściej odczuwają dyskomfort wynikający z jej podrażnienia i przesuszenia. Zimą bardzo często dochodzi także do zaostrzenia objawów AZS. Czy można skutecznie zadbać o skórę bardzo wrażliwą i atopową… i nie uronić ani „skrawka” z zimowych, śnieżnych atrakcji? Kosmetolodzy podpowiadają, że tak! Kluczem jest zapobieganie podrażnieniom i stanom zapalnym, a także dobra rutyna pielęgnacyjna.
2023-02-13 00:00
Udostępnij
Komfort skóry wrażliwej i atopowej w chłodne dni

Kochamy zimę! Niestety, jeśli mamy skórę atopową, naczynkową lub bardzo wrażliwą… taka cera zwykle nie „podziela naszego entuzjazmu”. Ferie oznaczają szaleństwa na śniegu, lepienie bałwana, długie spacery i piękne widoki… ale także mogą równać się podrażnieniu, przesuszeniu i zaostrzeniu objawów związanych z atopią. Do zaostrzenia AZS może prowadzić także suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, na które zimą jesteśmy narażeni. Czy to znaczy, że atopicy i „wrażliwcy” muszą zrezygnować z wymarzonych, zimowych zabaw na świeżym powietrzu i unikać ogrzewanych przestrzeni? Nic bardziej mylnego. Eksperci wskazują na skuteczne działanie trio: kwas laktobionowy, pantenol i gliceryna. Kluczem do sukcesu pielęgnacyjnego skóry wrażliwej jest wdrożenie trzech zasad: łagodzenie podrażnień, nawilżanie i zapobieganie nawrotom AZS.

Zasada pierwsza – łagodzenie podrażnień

Zimą cera atopowa jeszcze częściej niż zwykle bywa zaczerwieniona i podrażniona. Atopicy odczuwają wtedy dotkliwe pieczenie i dyskomfort, a także obawę przed nadkażeniem mikrouszkodzeń skóry oraz pogorszeniem jej kondycji. W konsekwencji, często rezygnują z uczestnictwa w zimowych aktywnościach. Nic bardziej błędnego. Należy tylko przygotować wrażliwą skórę do zimowego sezonu, a także na bieżąco obserwować ciało i natychmiast łagodzić podrażnienia. Jak? Poprzez włączenie do pielęgnacji kombinacji skutecznych komponentów łagodzących. Kosmetolodzy wskazują na kwas laktobionowy, pantenol i glicerynę, wsparte działaniem olejów naturalnych.

– Kwas laktobionowy łagodzi podrażnienia i utrzymuje wysoki poziom nawilżenia skóry. Z kolei olej jojoba i oliwa z oliwek naturalnie natłuszczają ciało. W przypadku AZS to absolutna podstawa. Skóra atopowa jest bardzo reaktywna, dlatego niezwykle łatwo „daje nam” sygnał, czy dany preparat jest dla niej właściwy. Warto nauczyć się uważnie ją obserwować i wyciągać wnioski. Badania kliniczne przeprowadzone na zlecenie Empire Pharma* pokazały, że zestawienie kwasu laktobionowego, pantenolu, gliceryny i naturalnych olejów działa nadzwyczaj szybko i dobrze nawet w przypadku ostrych stanów zaostrzenia AZS – powiedziała Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki SOLVERX®.

Zasada druga – regularne nawilżanie

Zimowe wyzwanie numer dwa w przypadku Atopowego Zapalenia Skóry to nawilżenie. Przesuszenie charakterystyczne dla AZS niesie ze sobą dotkliwy świąd i podatność na podrażnienie, pękanie oraz alergię. Odwodniona cera traci swoją naturalną barierę ochronną, która jest kluczowa. Jak wskazują eksperci, priorytetem atopików w codziennej, zimowej pielęgnacji jest maksymalna dbałość o częste i efektywne nawilżanie ciała.
– Jeśli mamy skórę atopową lub po prostu ze skłonnością do nadmiernego przesuszania, kluczowe jest ukształtowanie odpowiednich nawyków, m.in. regularnej aplikacji preparatów nawilżających oraz wykorzystywania odpowiedniej ich ilości. Badania pokazują, że atopicy powinni stosować do nawilżenia emolienty co najmniej kilka razy dziennie – skomentowała Agnieszka Kowalska.

– Warto wiedzieć, że skóra atopowa wymaga zużycia aż 500 ml emolientu tygodniowo! To oczywiście bardzo dużo i nie zawsze jesteśmy w stanie tak często powtarzać aplikację, by sprostać temu wyzwaniu. Należy jednak robić to bezwzględnie jak najczęściej, co najmniej rano i wieczorem, a w przypadku dłoni, kilka razy dziennie – dodała.

Zasada trzecia – zapobieganie nawrotom AZS

Atopowe Zapalenie Skóry oznacza naprzemiennie występujące okresy zaostrzenia i remisji choroby. Okres zimowy, niestety, częściej oznacza zaostrzenia, z uwagi na występujące czynniki zewnętrzne. Zmiany temperatury, suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, a także grube, niekiedy szorstkie ubrania, które nosimy, zdecydowanie nie pomagają. Jak zapobiegać nawrotom AZS? Specjaliści podpowiadają, że trzeba… „dmuchać na zimne”!

Hasło-klucz to delikatna pielęgnacja.

– Skóra atopowa to doskonały „trener” cierpliwości. W przypadku pielęgnacji, konieczny jest odpowiedni dobór kosmetyków przeznaczonych specjalnie do skóry atopowej i systematyczne, niezwykle delikatne postępowanie. Bez gorącej wody, długich kąpieli, szorstkich ubrań i ręczników, a także bez kosmetyków o mocnych zapachach. Krok po kroku jesteśmy w stanie osiągnąć stan remisji atopii i przygotować ciało do trudnego okresu zimy. W ten sposób znacznie zminimalizujemy prawdopodobieństwo nasilenia objawów AZS zimą – powiedziała Agnieszka Kowalska.

*Badanie przeprowadzone w ostatnim kw. 2021 roku w Dermoklinice Centrum Medycznym w Łodzi, 50 uczestników.