Czas odsłonić nogi i włożyć bluzkę z krótkimi rękawami. Nim słońce przyciemni twoją skórę, skorzystaj z samoopalacza, który błyskawicznie wyzłoci karnację. Od razu poczujesz, że zbliża się lato.
Samoopalacze gwarantują nam w 100 % bezpieczną opaleniznę. Można dzięki nim przyciemnić lekko ozłoconą słońcem skórę, są one też pomocne dla osób, które z różnych względów nie chcą lub nie mogą się opalać.
Opalenizna z tubki jest rozsądną alternatywą dla kąpieli słonecznych. Kosmetyki, które sprawiają, że skóra wygląda jak muśnięta słońcem, cieszą się rosnącą popularnością, tym bardziej że mają coraz mniej wad. Dawniej niektóre samoopalacze nierówno barwiły naskórek, zostawiając ciemne smugi, a żółtawy odcień opalenizny wyglądał nienaturalnie. Nowoczesne kosmetyki działają delikatniej, mają zróżnicowaną konsystencję - żelu, mleczka, kremu lub pianki - możesz więc dobrać taki, który łatwo rozprowadzi się na twojej skórze
Zanim zastosujesz samoopalacz, zrób peeling. Zetrze on warstwę martwego naskórka i wyrówna powierzchnię skóry. Dzięki temu samoopalacz rozłoży się równo, a na ciele nie powstaną nieestetyczne plamy.
Jeśli masz bardzo wysuszoną skórę, całe ciało posmaruj lekkim kremem nawilżającym. Na suchą skórę twarzy możesz nałożyć nawilżającą maseczkę. Dobry efekt daje też przetarcie twarzy tonikiem, który nada skórze kwasowy odczyn – dzięki takiemu zabiegowi opalenizna stanie się trwalsza.
Pamiętaj, że samoopalacz potrzebuje kilku godzin, by się wchłonął. Jeśli nakładasz go wieczorem, nie idź spać bezpośrednio po jego aplikacji. Zabezpiecz równiez linię włosów i brwi. W tych miejscach samoopalacz lubi się nadmiernie gromadzić, tworząc ciemniejsze przebarwienia i smugi. Możesz nałożyć na nie dodatkową warstewkę kremu lub zaraz po aplikacji przetrzeć je wilgotnym wacikiem.
Równomiernie rozsmaruj samoopalacz. Nie oszczędzaj! Użyj tyle kosmetyku, by dokładnie pokrył całą powierzchnię skóry. Na twarzy rozcieraj go od środka na zewnątrz. Na ciele rozprowadzaj okrężnymi ruchami od nóg ku górze. Na kolana, łokcie i pod pachami nakładaj cieńszą warstwę samoopalacza – te miejsca zawsze mocniej się wybarwiają.
Bezpośrednio po zabiegu umyj ręce ciepłą wodą i mydłem. Dokładnie oczyść skórę między palcami i naskórek okalający paznokcie.
Uwaga, plama!
Plamy albo smugi po samoopalaczu niestety same nie znikną, ale możesz je osłabić. Przebarwione miejsca przetrzyj tłustym kosmetykiem – zmiękczy naskórek i pomoże usunąć nieco koloru. Smugi rozjaśni też sok z cytryny.
W rękach profesjonalistów
Przyciemnić ciało możesz również w salonie kosmetycznym. Samoopalacz aplikowany jest na skórę w postaci delikatnej mgiełki rozpylanej tzw. pistoletem. Zabieg trwa ok. 20 min., opalenizna pojawia się natychmiast, a ostateczny efekt staje się widoczny po 2 godzinach.
Utrzymuje się 7–10 dni. Cena około 100 zł.
Słońce z tubki
Czas odsłonić nogi i włożyć bluzkę z krótkimi rękawami. Nim słońce przyciemni twoją skórę, skorzystaj z samoopalacza, który błyskawicznie wyzłoci karnację. Od razu poczujesz, że zbliża się lato. A samoopalacze gwarantują nam w 100 % bezpieczną opaleniznę.