Poniżej lista kolejnych pięciu postaw i zachowań, których lepiej się wystrzegać.
Czytasz w myślach
Jeżeli zamiast pytać partnera co myśli i co czuje, ty z góry zakładasz jakie są jego myśli i odczucia, aż prosisz się o wielką kłótnię. Najczęściej zakładamy co myśli druga osoba na podstawie interpretacji jej zachowań i nawet nie przyjdzie nam do głowy, że może to być błędna interpretacja. Następnym razem, gdy twój mąż/partner spóźni się na kolację, nie zakładaj, że zrobił ci to na złość, albo, że umyślnie nie wyszedł wcześniej z pracy, żeby być na czas. Takie zgadywanie myśli innych tworzy jedynie wrogość i doprowadza do wielu nieporozumień.
Udajesz głuchą
Są osoby, które w sytuacji, gdy partner chce omówić problemy bądź przedyskutować ważny dla związku temat, zamieniają się w milczący głaz, który nie chce rozmawiać, a nawet nie chce słuchać. Jest to demonstracja braku szacunku dla drugiej osoby, lekceważenie jej, która przyczynia się jedynie do zaostrzenia konfliktu. Najczęściej kobiety narzekają, że ich mężowie właśnie tak się zachowują, gdy trzeba porozmawiać na ważny temat. Nazywanie męża "nieczułym" czy "niewrażliwym" nic nie da (patrz punkt 1, w pierwszej części artykułu.), lepiej wtedy wyjaśnić jak się czujemy, gdy druga osoba zachowuje się w taki sposób. I w drugą stronę - nawet jeżeli z natury jesteś milczkiem, wykaż przynajmniej zainteresowanie problemem i chęć wysłuchania drugiej osoby (pomyśl, czy zachowanie twoje byłoby takie samo, gdyby zwrócił się do ciebie kolega z pracy?). Kulturalne zachowanie obowiązuje także w związku partnerskim!
[-------]
.jpg)
Obwiniasz partnera
Bywa, że jesteśmy tak bardzo przekonani o swojej racji (patrz punkt 9), że za całą sytuację konfliktową obwiniamy partnera. Krytykujemy go, wytykamy jego słabości, najczęściej w połączeniu z generalizowaniem (patrz punkt 3). Zamiast przerzucać odpowiedzialność (czyli winę) na partnera, staraj się patrzeć bardziej obiektywnie na konfliktową sytuację, zwracając uwagę na potrzeby twoje i partnera. Z takim podejściem dużo łatwiej będzie Ci znaleźć rozwiązanie, które pomoże wam obojgu.
Zakładasz, że tylko ty robisz coś dobrze
Bardzo niebezpieczne jest zakładać z góry, że jest jakiś poprawny sposób robienia rzeczy i że sposób w jaki ty to robisz, jest właśnie tym jedynym poprawnym. Jeżeli przykładowo, zaczynasz robić śniadanie od wstawienia wody na herbatę, podczas gdy twój partner zaczyna od krojenia pomidora - nie zakładaj góry, że twój sposób jest lepszy i prawidłowy. Dotyczy to nie tylko wykonywania czynności, ale także, sposobu postrzegania rzeczy. Można oczywiście starać się, aby partner zobaczył sprawę tak, jak my to widzimy, nie można jednak oczekiwać, że na pewno tak się stanie, a już na pewno nie można mieć o to do niego pretensji. Nie odbierajmy innego punktu widzenia jako atak na nas i bądźmy tolerancyjni dla poglądów i sposobu widzenia innych osób. Gdy nie zgadzacie się w jakiejś sprawie, macie do wyboru:
- pójść na kompromis,
- zgodzić się, że w tej sprawie macie odmienne zdania i koniec
- znaleźć jeszcze inne rozwiązanie (wygrany - wygrany)
Dążysz jedynie do zwycięstwa
Jeżeli podczas kłótni jesteś skoncentrowana na wygraniu i udowodnieniu swojej racji, tak naprawdę uderzasz w wasz związek, nie tylko w partnera. Kluczowym celem wymiany zdań, nawet dość ostrej, powinno być wzajemne dojście do porozumienia, przy jednoczesnym szanowaniu potrzeb drugiej osoby. Jeżeli zaś skupiasz się na tym, jak wstrętny jest twój partner bo... (i tutaj tysiąc argumentów), stoisz tak naprawdę w martwym punkcie, który na pewno nie zaprowadzi was do zgody.
Czego nie należy robić w czasie kłótni część pierwsza
Więcej na: Wellnessday.eu
Beata Mąkolska
www.fit.pl
