Chociaż pracujący z domu, jak potwierdziły wyniki badania „Wpływ pracy zdalnej na nawyki żywieniowe Polaków” dostrzegli, że mają więcej czasu na dbanie o dietę i 43% z nich zaczęło jadać regularniej, to nie zawsze odżywiali się we właściwy sposób. Wiele osób powielało popełniane wcześniej błędy żywieniowe lub sięgało po łatwo dostępne, często niezdrowe produkty, które akurat były pod ręką.
Bliska obecność lodówki sprawiła, że sięgnięcie po jedzenie stało się prostsze niż było to w biurze. Niestety praca zdalna rozregulowała rutynę dnia. Zalecenie by zjeść śniadanie przed wyjściem z domu niesłusznie straciło na znaczeniu skoro pracownik nie opuszcza miejsca zamieszkania przed rozpoczęciem pracy. Przesunięcie pierwszego posiłku w czasie, doprowadziło do silnego uczucia głodu, co sprzyja nieprzemyślanym wyborom żywieniowym. Już wcześniejsze nasze badanie „Nawyki żywieniowe pracujących Polaków” pokazało, że spośród 63% osób odczuwających głód w pracy, 75% twierdzi że głód wpływa na ich efektywność. Co potwierdza jak duże znaczenie ma jakość i ilość posiłków w trakcie dnia pracy dla efektywności i samopoczucia. – komentuje Magdalena Kartasińska, dietetyk kliniczny i kierownik działu dietetycznego Dailyfruits.
Na home office pozwalamy sobie na więcej
W badaniu Dailyfruits „Wpływ pracy zdalnej na nawyki żywieniowe Polaków” co trzeci ankietowany przyznał, że pracując zdalnie częściej miał ochotę zjeść coś niezdrowego. To niestety przekładało się na konkretne zachowania respondentów. Aż 42% zapytanych Polaków w okresie pracy zdalnej jadło więcej słodyczy, 35% konsumowało więcej chipsów i innych słonych przekąsek, a 28% jadło więcej fast foodów.
Nie dziwi więc fakt, że aż u 44% pracowników masa ciała podczas pracy zdalnej zwiększyła się. Na pewno wpływ na ten stan rzeczy miało mniejsze spożycie warzyw i owoców, a zamiast tego większy udział w diecie słodyczy czy słonych przekąsek. Pracownikom w pracy zdalnej brakowało benefitów z biura, jak zadeklarowało aż 46% respondentów badania, na przykład regularnych dostaw warzyw i owoców. Przyrost masy ciała związany był ze złą dietą. Blisko połowa ankietowanych, którzy zauważyli, że przytyli zadeklarowała, że w porównaniu z okresem przed pandemią odżywiają się gorzej.
Skłania to do refleksji nad konsekwencją złych nawyków żywieniowych pracowników, których skutki będą ponosić także pracodawcy. W ich interesie jest więc uświadamianie pracowników, jak ważna jest zmiana nawyków żywieniowych dla zdrowia. Zgodnie z rekomendacją WHO warto wdrażać programy prozdrowotne w miejscu pracy, bez względu czy jest ona realizowana w biurze czy zdalnie. Znaczenie ma także stwarzanie w ciągu dnia pracy dobrej okazji pracownikom do wybierania zdrowszych produktów. Praca na home office, wbrew pozorom także daje szanse pracodawcom na edukację żywieniową i zachęcanie pracowników do sięgania po zdrowe produkty. Przykładem takich działań może być wysyłka na home office owoców i warzyw czy webinaria ze specjalistami np. dietetykiem, psychologiem czy terapeutą. – mówi Magdalena Kartasińska, dietetyk kliniczny i kierownik działu dietetycznego Dailyfruits.
Odczuwamy spadek nastroju i potrzebujemy wsparcia
Coraz częściej mówi się o powrocie do biur czy pracy w modelu hybrydowym. Póki co jednak wciąż wiele osób funkcjonuje zawodowo na home office i odczuwa konsekwencje tego trybu pracy w postaci dodatkowych kilogramów, zwiększonego stresu oraz zniechęcenia. Co drugi respondent, biorący udział w badaniu Dailyfruits, doświadcza psychicznych skutków przedłużającej się pracy zdalnej. Przygnębienie i frustracja – 21%, samotność – 19% oraz stres – 11% to negatywne emocje, jakie wywołuje z perspektywy ostatnich miesięcy home office u Polaków.
Pracownicy coraz głośniej sygnalizują swoje potrzeby, oczekując od pracodawców większego zaangażowania w realizację systematycznych działań a niepojedynczych akcji, poprawiających dobrostan fizyczny i psychiczny osób wykonujących służbowe obowiązki na home office.