Na początek, dobrze zwrócić uwagę na to, gdzie i jak wyłożony jest towar. Przepisy sanitarne wyraźnie określają, w jaki sposób powinien być wyeksponowany towar. Osobno powinny znajdować się: pieczywo, mięso i wędliny, owoce i warzywa, artykuły łatwopsujące (w lodówce!) i chemia gospodarcza. Poszczególne produkty powinny też być ważone na osobnych wagach. Niedopuszczalne jest np. ważenie wędliny na tej samej wadze, co mięso.
Po tym pierwszym stwierdzeniu dobrze przyjrzeć się posadzce i personelowi (kolejność dowolna). Posadzka, szczególnie ta w działach ze świeżymi produktami, powinna być czysta. W innym wypadku, wyłożone na półkach produkty mogą być narażone na brud i bakterie. Warto też zerknąć, czy personel ma czystą odzież i ręce. Jeśli tak nie jest, lepiej nie prosić takich osób o podanie mięsa lub innej żywności.
A teraz kilka praktycznych porad:
- Robiąc zakupy warto zacząć od rzeczy trwałych (np. odzież, chemia kosmetyki itp.), a skończyć na rzeczach świeżych, m.in. owocach i warzywach. Mrożonki najlepiej wrzucić do koszyka na samym końcu, a transportować w izotermicznej torbie.
-
Decydując się na mrożonki – sprawdź, w jakiej temperaturze są przechowywane. Zamrażalnik powinien mieć minimum –18 st. C. Łatwo to sprawdzić, bo w supermarketach termometry są umieszczone w widocznym miejscu. Jeśli na opakowaniu są kryształki lodu – znaczy to, że ten produkt został częściowo rozmrożony i z powrotem zamrożony. Lepiej z niego zrezygnować.
- Uwaga na przeceny! Jeśli coś jest podejrzanie tanie, może to znaczyć, że wkrótce upłynie termin jego przydatności do spożycia. To zresztą osobna kwestia: jeśli na opakowaniu jest napisane „należy spożyć do...”, znaczy to że po dacie wpisanej w tym miejscu produkt nie nadaje się do spożycia. Natomiast, jeśli napisane jest „najlepiej spożyć do...”, znaczy to, że nawet po upływie daty, wybitej na opakowaniu, produkt ten nadaje się jeszcze do spożycia. Oczywiście czas, jaki upłynął od tej daty nie może być zbyt długi.
- Oglądaj opakowania, szczególnie jeśli chodzi o kartony czy konserwy. Jeśli karton jest uszkodzony, wymień go na inny. Jeśli wieczko konserwy jest wybrzuszone – może to oznaczać, że konserwa nie została dobrze zapakowana i może być wręcz zabójcza dla organizmu. Nie zawsze warto też się sugerować przy wyborze jedzenia (np. margaryny), napisami w rodzaju „Polecany przez Instytut Zdrowej Żywności”. Większość takich towarzystw i instytucji jest po prostu wymysłem speców od marketingu.
A co jeśli natkniemy się na nieświeży produkt, lub rzecz która budzi nasze wątpliwości? Najlepiej zgłosić to sprzedawcy – ma obowiązek przyjęcia reklamacji i usunięcia np. nieświeżego produktu ze sklepowej półki.
www.fit.pl
