Jeśli jesteś jednym z nieszczęśników nieumiejących pływać, czym prędzej zapisz się na kurs dla początkujących. Pod okiem doświadczonego instruktora poznasz podstawowe techniki i style unoszenia się na wodzie. Lato już w pełni, więc szkoda każdej chwili. Wakacyjna pogoda zachęca do pluskania się w ciepłych jeziorach, rzekach i morskich falach.
Poniższe porady przeznaczone są głównie dla tych, którzy początki nauki mają już za sobą i chcą poprawić swoje sportowe osiągi. Jednocześnie są one tak proste, że nawet początkujący wyciągną z nich wartościowe dla siebie informacje.
1. Wypłyń na głębię
– Woda jest 1.000 razy gęstsza od powietrza – mówi amerykański guru pływania, Terry Laughlin – więc najważniejsze jest aby wskakując prześlizgnąć się przez jak najmniejszą „dziurę” w wodzie – dodaje. Wyobraź sobie, że na czubku głowy masz narysowany krzyżyk wyznaczający oś. Drugi widnieje po przeciwnej stronie basenu. Z każdym pociągnięciem staraj się aby ramiona wyciągnąć maksymalnie do przodu. Napnij mięśnie pleców i brzucha. Dzięki temu cały napęd będzie pochodził z ramion i nóg pływaka, oraz zapobiegnie zwisaniu brzuszka jak u podstarzałego piwosza.
2. Rzuć kotwicę
Pływanie tylko dłońmi jest jak skok tylko przy pomocy stóp. W wodzie musi pracować całe ciało, także przedramiona. Wbijaj dłonie w wodę tak jakbyś odgarniał piasek łopatą. Dłonie szeroko, płasko i pewnie. Nie chodzi tu tyle o przerzucanie ramion przez wodę, co o zakotwiczenie ich i dociągnięcie całego ciała.
[-------]
3. Głowa na dół
Każde pociągnięcie zacznij swoim silniejszym ramieniem. Trzymaj głowę nisko. Zawodowi sportowcy nie pływają z głową w górze, bo to zdecydowanie spowalnia ruchy. Inne jest też ułożenie mięśni i ich praca. Jeśli nie jesteś ratownikiem (płynąc cały czas muszą obserwować teren) unikaj zadzierania głowy. Jeśli na początku do tego przywykniesz może być potem ciężko oduczyć się niepotrzebnej maniery.
4. Nie zapomnij o stopach
– Jeśli jesteś dobrym kopaczem będziesz dobrym pływakiem – uważa Michael Phelps, sześciokrotny złoty medalista olimpijski i rekordzista świata. Sekretem jest przemiana stóp w płetwy. Także w przypadku nóg działa zasada sztywności. Skup się na tym, aby wyprostowane nogi przecinały wodę jak metalowe nożyce. Stopy jednak powinny zostać luźne.
5. Nie marnuj oddechu
Łykanie powietrza za każdym razem, gdy twoja głowa styka się z powierzchnią wody to najszybszy sposób na utonięcie. Do prawidłowego oddychania niezbędna jest rotacja całego tułowia. Rotacja jest potrzebna również w trakcie ruchów, w czasie których nie nabierasz powietrza. Początkujący zwykle zaczynają od oddechu z każdym pełnym pociągnięciem ramion, ale bardziej doświadczeni pływacy racjonują porcje powietrza.
Pamiętaj! Trening czyni mistrza. Nawet jeśli daleko ci do olimpijskich aspiracji, a pływasz tylko rekreacyjnie lub w celu zrzucenia wagi to stosując się do naszych porad poprawisz nie tylko styl pływacki ale i jego jakość. Efekt twojego wysiłku na pewno nie pójdzie na marne.