Stres, czyli twardy orzech do zgryzienia
Szukając sposobów na obniżenie napięcia, spotykamy się w głównej mierze z radami, które dotyczą podjęcia lub zwiększenia aktywności sportowej. To rozwiązanie, które przychodzi na myśl w pierwszej kolejności, a prawda jest taka, że to nie jest jedyny sposób, który możemy wdrożyć bezzwłocznie. Poza sportem, który rozładowuje napięcie oraz aktywnościami wyciszającymi (joga, medytacja), warto także sięgać po produkty spożywcze, które stanowią bogate źródło niezbędnych substancji odżywczych oddziałujących przede wszystkim na pracę mózgu, a także na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu.
To, jak reagujemy na stres, jest sprawą indywidualną. Niektórzy z nas płaczą, drudzy się złoszczą i w sposób impulsywny wyrzucają z siebie złe emocje, a jeszcze inni objadają się lub wręcz przeciwnie – nie są w stanie nic przełknąć. Nie da się przewidzieć, jak zachowamy się, gdy na własnej skórze odczujemy jego ciężar. Z badań przeprowadzonych przez American Academy of Neurology nad stresem i długofalowymi skutkami jego odczuwania wynika, że ma on znaczący wpływ na nasze funkcje poznawcze, czyli na umiejętności, dzięki którym możemy przyswajać, przetwarzać i przechować bodźce, które wywołuje otoczenie. Ujmując to prościej: stres nas zjada. Jak to “zjada”? Pod wpływem wyrzucanego przez organizm kortyzolu do krwi, czyli hormonu stresu, nasz mózg minimalnie się zmniejsza, co zostało naukowo udowodnione.
Konsekwencje nie są widoczne od razu, ale możemy je odczuć w postaci spadku koncentracji, pogorszenia się pamięci, obniżenia kreatywności lub braku zdolności do twórczego rozwiązywania problemów. Czy da się temu zaradzić i zrobić coś, co dostarczy naszemu mózgowi paliwa, karmiąc go niezbędnymi substancjami, aby mógł prawidłowo funkcjonować? Oczywiście, sposobów jest kilka i to bardzo smacznych!
Sposób bez recepty
Jeśli stres, który odczuwamy, nie jest stanem permanentnym i nie przysparza problemów zdrowotnych (nie wymaga leczenia farmakologicznego), możemy próbować pozbyć się napięcia poprzez zamiany naszych codziennych rytuałów związanych ze snem, ruchem i dietą. W dużym stopniu to właśnie dieta zawierająca wszystkie niezbędne składniki odżywcze odpowiada za redukcję stresu i jego skutków. Jakie produkty korzystnie wpływają na układ nerwowy i czego należy mu dostarczać, aby wspomóc jego sprawne działanie? To na przykład bakalie, czyli orzechy i suszone owoce. Ich niewielka ilość w postaci zdrowej przekąski lub dodatku do posiłku, jest doskonałym źródłem wielu substancji odżywczych, które są niezbędne dla prawidłowej pracy naszego układu nerwowego, czyli także zarządzania stresem lub procesami twórczymi.
– Mózg dość szybko reaguje na wszelkie zmiany w naszej diecie. Dlatego tak ważne jest, aby „karmić” go zdrowymi i pełnowartościowymi składnikami. Paliwem dla mózgu jest tłuszcz, a dokładniej nienasycone kwasy tłuszczowe. Wynika to z budowy komórek nerwowych składających się m. in. z fosfolipidów. Świetnym przykładem produktów, które mają wysoką zawartość wspomnianych kwasów tłuszczowych, są orzechy. Mózg potrzebuje także mikroelementów i węglowodanów, czyli cukrów. Te z kolei można znaleźć w dobrej jakości bakaliach – mówi Anna Słomkowska, dietetyk i ekspert kampanii „Bakal Nakarm Umysł”.
Do schrupania
Dźwięk chrupania u wielu osób jest pozytywnie odczytywany przez mózg, przez co może mieć działanie terapeutyczne – tutaj przykładem, niekoniecznie dobrym, jest chrupanie chipsów, dla niektórych pełniących rolę „comfort food” – czyli jedzenia kojarzonego z beztroską i dobrym samopoczuciem. Jeśli jednak zamienimy niezdrowe chrupki na przekąskę pod postacią bakalii, czyli orzechów i suszonych owoców, zafundujemy naszemu organizmowi w ramach profilaktyki antystresowej prawdziwą ucztę dla zmysłów! W drodze do ukojenia nerwów warto sięgać po:
Orzechy włoskie – zawierają magnez i potas, które wspomagają pracę mózgu i są bogatym źródłem kwasów nienasyconych, których odpowiedni poziom w organizmie zapobiega starzeniu się centralnego ośrodka nerwowego.
Migdały – są prawdziwym „game changerem” w walce ze stresem. Dzięki wysokiej zawartości potasu i magnezu pomagają łagodzić nerwy, a obecność w nich witamin z grupy B wspiera prawidłową pracę mózgu i regenerację komórek nerwowych. Regularne spożywanie migdałów zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału.
Orzechy nerkowca – zawartość witamin z grupy B w nerkowcach pozytywnie wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego, a to bezpośrednio przekłada się na nasze dobre samopoczucie, dłuższą koncentrację i lepszą pamięć.
Suszone morele – to naturalne źródło beta-karotenu, który jest silnym przeciwutleniaczem, chroniącym przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, które spowalniają procesy starzenia się komórek, w tym także komórek w obrębie układu nerwowego.
Suszone figi – są bogate w potas, który wspomaga organizm przy wypłukiwaniu nadmiaru sodu, skutecznie obniżając tym samym ciśnienie krwi. Dzięki zawartości magnezu odgrywają rolę w zmniejszaniu stresu i napięcia, a także pomagają w zasypianiu.
Mieszanka doskonała
Wartości odżywczych, których dostarczają bakalie oraz zalet ich spożywania jest naprawdę sporo. Każdy, kto chce dbać o swój organizm w sposób komplementarny, znajdzie w tej grupie produktów coś dla siebie. Zaczynając od chęci zredukowania stresu, przez poprawę koncentracji, pamięci i kreatywności, aż po lepszą kondycję skóry i funkcjonowanie poszczególnych organów – dzięki bakaliom możemy w naturalny sposób dostarczyć tego, co pozytywnie i zauważalnie wpłynie na nasze samopoczucie i wygląd.
– Sięgając po bakalie, traktujmy je jako przyjemny element urozmaicający dietę. Warto pamiętać, że choć zawierają one wiele wartości odżywczych, to są to także produkty dość kaloryczne, a w przypadku suszonych owoców - wysokocukrowe. Powinno się je zatem wprowadzać jako dodatek i spożywać w liczbie kilku sztuk dziennie. Idealna mieszanka bakalii powinna składać się z dwóch rodzajów orzechów i jednej lub dwóch odmian owoców suszonych. Kaloryczność mieszanki może się mieścić w przedziale 120-150 kcal – podkreśla Anna Słomkowska, dietetyk i ekspert kampanii „Bakal Nakarm Umysł”.
Niekiedy do poradzenia sobie ze stresem potrzeba różnych, uzupełniających się metod, dzięki którym nasze samopoczucie ulegnie znacznej poprawie. Naturalną kuracją, zarówno dla ciała jak i ducha, może być „domowa apteczka” pełna bakalii, będących źródłem drogocennych witamin i substancji odżywczych, po które możemy sięgać z przyjemnością.