W 1978 r. zespół badaczy koordynowany przez doktora Michaela Pariza opublikował wyniki badań, które miały na celu ocenę właściwości mutagennych i rakotwórczych tłuszczów zawartych w kotletach mielonych z mięsa wołowego
fit.pl
2014-01-22 00:00
Udostępnij
CLA – suplement z hamburgera
claOkazało się, że tłuszcz z hamburgerów nie tylko nie jest szkodliwy, ale wręcz wykazuje działanie przeciwrakotwórcze.

Składnikiem tłuszczu wołowego, który wzbudził tyle kontrowersji, okazał się kwas rumenowy czyli sprzężone diety kwasu linolowego, popularnie znane pod nazwą CLA (ang. conjugated linoleic acids). Dzięki licznym badaniom związek ten stał się jednym z najbardziej obiecujących suplementów ostatnich lat.

SPRAWDŹ ILE MOŻESZ SCHUDNĄĆ

Korzyści dla zdrowia i sylwetki

Działanie przeciwnowotworowe CLA kojarzone jest z jego właściwościami antyoksydacyjnymi. To właśnie dzięki nim CLA wzbudził zainteresowanie badaczy jako związek, który mógłby chronić przed rozwojem nie tylko nowotworów, ale również cukrzycy i miażdżycy. Jednak dobroczynne właściwości kwasu rumenowego na tym się nie kończą. W środowisku kulturystów, osób odchudzających się i dbających o swoją sylwetkę zyskał on uznanie przede wszystkim jako suplement pomagający pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Uważa się, że CLA wpływa na produkcję substancji, które stymulują syntezę hormonu wzrostu, co z kolei wiąże się z poprawą funkcji mięśni, wzrostem ich masy i siły, pobudzeniem termogenezy oraz związanym z tym nasileniem spalania tkanki tłuszczowej. Osoby, które chcą schudnąć powinny mieć na względzie, że CLA pomaga w poprawie kompozycji ciała (mniej tłuszczu, więcej mięśni), nie ma jednak istotnego wpływu na masę ciała. Jeśli chcemy nie tylko skorygować poziom tkanki tłuszczowe, ale też mniej ważyć powinniśmy skupić się na niskokalorycznej diecie oraz regularnej aktywności fizycznej.

Produkcja zaczyna się w żołądku

Kwas rumenowy jest nazywany również „kwasem żwaczowym” (ang. rumenic acid), co nawiązuje do miejsca jego powstawanie w organizmie zwierząt poligastrycznych (przeżuwaczy), do których należą między innymi bydło, owce i kozy. Największą częścią żołądka tych zwierząt jest tzw. żwacz. To właśnie w nim bytują bakterie (głównie Butyrivibrio fibrisolvens), które wytwarzają specyficzne enzymy pozwalające przekształcić kwas linolowy do kwasu rumenowego. Proces ten jest wieloetapowy i polega na biouwodornieniu (biohydrogenacji) kwasu linolowego. Bakterie zaangażowane w powstawanie CLA występuję również w przewodzie pokarmowym człowieka, jednakże kwas linolowy wchłania się w jelitach, jeszcze zanim ulegnie on przemianom. Można więc przyjąć, że ilość CLA w organizmie ludzkim pochodzi głównie z źródeł zewnętrznych, a więc spożywanych produktów oraz ewentualnej suplementacji.

Prosto od krowy lub z apteki

Głównymi naturalnymi źródłami kwasu rumenowego są tłuszcze zawarte w produktach mlecznych (masło, sery, mleko) oraz mięso ze zwierząt zaliczanych do przeżuwaczy (wołowina, cielęcina, jagnięcina). Związek ten występuje również w innych gatunkach mięsa (wieprzowina, drób), rybach i olejach roślinnych, ale są to ilości na tyle małe, że można je uznać za nieistotne. Niewątpliwie wygodnym źródłem CLA są suplementy. Decydując się na nie trzeba pamiętać, że zalecana dzienna dawka CLA wynosi 3-5 mg/dobę. Przekroczenie jej może powodować dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego (nudności), zawroty głowy oraz ogólne osłabienie. Specjaliści przestrzegają przed bezkrytycznym przyjmowaniem CLA, gdyż związek ten nie został wystarczająco dobrze poznany, a większość badań, w których dowiedziono jego korzystne działanie prowadzona była na zwierzętach. Badania z udziałem ludzi dotyczyły głównie krótkotrwałych efektów suplementacji. Niewykluczone jest, że kwas rumenowy jest dla organizmu ludzkiego niezbędny, jednak póki co zapotrzebowanie na ten składnik nie zostało dokładnie ustalone.

dr Joanna Anna Walczak

www.dieta.fit.pl