Większość, bo ok. 75% ( u niemowląt ok. 90% ) naszego ciała to woda. Woda krąży w organizmie, donosząc do każdej komórki składniki odżywcze, energię, tlen; bierze udział we wszystkich reakcjach biochemicznych.
fit.pl
2011-02-16 00:00
Udostępnij
Napoje
napojeNawilża błony śluzowe, gałkę oczną, zapewnia ruchomość stawów.    Niestety nie możemy magazynować większej ilości wody. Bez jedzenia możemy przetrwać nawet miesiąc, ale bez płynów tylko 24 godziny. Po 48 godzinach absolutny brak wody zaczyna być niebezpieczny dla życia.

ILE PIĆ

Wskazówki specjalistów od żywienia co do zalecanej ilości wypijanych płynów są rozbieżne i wahają się od 1,5 do 4 litrów dziennie. Złotym środkiem niech będzie zatem zasada, aby pić wtedy, gdy mamy na to ochotę i niekoniecznie już czujemy pragnienie. Latem zawsze należy pić więcej niż w dni chłodne. Ilość spożywanych płynów zależy również od aktywności fizycznej oraz temperatury i wilgotności powietrza. Po wysiłku zapotrzebowanie na płyny rośnie, większe jest również w krajach o klimacie gorącym i wilgotnym. Jeśli nasze nerki i układ krążenia są zdrowe, możemy pić bez ograniczeń. Wypijanie dużych ilości płynów sprawia, że organizm łatwiej oczyszcza  się z toksyn i ubocznych produktów przemiany materii.

JAK PIĆ

Starajmy się pić małymi łykami niezbyt schłodzone napoje. Pijmy często, ale niewielkie porcje. Ważne jest, by sięgać po płyny nie tylko wtedy, gdy chce się pić, ale także na zapas. Dobrym zwyczajem jest wypijanie szklanki wody rano i wieczorem. Tuż po przebudzeniu, przed poranną kawą czy herbatką, wypijajmy szklankę wody mineralnej z sokiem cytrynowym - robią tak modelki i gwiazdy filmowe. Także przed snem nie zapominajmy o szklance wody do odprężającej lektury. Zabiegi te doskonale nawilżają skórę, oczyszczają z toksyn i poprawiają trawienie.

KIEDY BRAKUJE PŁYNÓW ?

Skóra na dłoniach, za uszami, w pachwinach i pod pachami jest zupełnie sucha, męczy nas uczucie suchości w ustach oraz silne pragnienie. Nie dopuszczajmy do takiego stanu - to alarm, że organizm czerpie już wodę z rezerw komórkowych. Grozi nam poważny spadek ciśnienia i zaburzenia w pracy nerek. Krew staje się gęsta, a komórki ciała są gorzej zaopatrywane w składniki odżywcze i tlen. Organizm coraz słabiej radzi sobie z usuwaniem produktów przemiany materii. W takiej sytuacji natychmiast wypijmy jak najwięcej niegazowanej wody mineralnej.

KTO JEST SZCZEGÓLNIE ZAGROŻONY UTRATĄ PŁYNÓW ?
  • Małe dzieci bardzo łatwo odwadniają się. W porównaniu z dorosłymi ich skóra jest cieńsza, a w stosunku do masy ciała jej powierzchnia jest większa. Sprawia to, że maluchy szczególnie latem intensywniej się pocą i tracą więcej płynów. Dlatego podawajmy dzieciom latem jak najwięcej wody, najlepiej niegazowanej.
  • Ludzie starsi często nie odczuwają pragnienia i w upalne dni całkowicie nieświadomie mogą doprowadzić do groźnego odwodnienia organizmu.
  • Osoby cierpiące na biegunkę, gdyż wraz z nią tracą ogromne ilości wody oraz niezbędnych minerałów. Należy wtedy pić duże ilości płynów wzbogacanych o składniki mineralne. Chorzy z gorączką, gdyż pocąc się tracą dużo płynów.
  • Osoby z kamicą nerkową czy żółciową, gdy piją za mało, w ich moczu i krwi szybko podnosi się stężenie soli wapnia, a to może prowadzić m.in. do zaostrzenia objawów kamicy.

CZYM UZUPEŁNIAĆ PŁYNY ?

Naturalne wody mineralne.
Wybierajmy wody niegazowane, gdyż są zdrowe ze względu na wysoką zawartość wielu cennych mikroelementów. Świetnie gaszą pragnienie, nie zawierają cukru i nie powodują uczucia wypełnienia żołądka i bolesnego ucisku na przeponę oraz płuca. Niestety ze względu na brak bąbelków nie wszystkim smakują. Wody gazowane zawierają dwutlenek węgla, który drażniąc receptory znajdujące się w ściankach przewodu pokarmowego, powoduje złudne uczucie napełnienia, podczas gdy nasz organizm ciągle jeszcze jest spragniony. Jeśli cierpimy na nadkwasotę, chorobę wrzodową i skłonność do wzdęć, lepiej zrezygnujmy z wody z "bąbelkami" -  tylko zaostrzy objawy naszych schorzeń. Wody gazowane mają jednak pewną zaletę - dłużej zachowują świeżość niż niegazowane i możemy je dłużej przechowywać.

Herbatki ziołowe.
Są świetnym źródłem płynów, orzeźwiają, gaszą pragnienie i poprawiają funkcje naszego organizmu. Pijmy na zimno lub na ciepło napar z mięty, z kwiatu hibiskusa, czarnego bzu, dzikiej róży itp. Latem unikajmy jednak herbatek zawierających dziurawiec, gdyż grożą nam reakcje uczuleniowe skóry pod wpływem słońca.

Soki owocowo - warzywne.
Są źródłem naturalnych witamin i składników mineralnych, które są łatwo wchłaniane.
Odkwaszają organizm i zawierają błonnik, który reguluje pracę przewodu pokarmowego, a także oczyszcza ze zbędnych produktów przemiany materii. Idealny na upał jest sok pomidorowy, który ma dużo potasu. Jeśli tylko jest to możliwe, pijmy soki świeżo wyciśnięte.

Napoje owocowe.
Słodzone, gazowane lub nie, mają niewiele wspólnego z sokami. Lepiej ich unikać, zwłaszcza gdy mamy problemy z utrzymaniem wagi, gdyż zawierają duże ilości cukru.

Napoje - używki.
Herbata, kawa oraz napoje alkoholowe, np. piwo, działają moczopędnie. Zaspokajają pragnienie, ale tylko na krótko, gdyż wkrótce potem następuje szybka ucieczka wody z organizmu wraz z moczem.

Wody lecznicze.
Najlepiej pić je pod kontrolą lekarza. Szklaneczka od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale picie regularnie - może. Przedawkowanie obecnego w wodach leczniczych fluoru, boru, jodu jest niebezpieczne.


www.fit.pl