W porównaniu do osób niekupujących produktów ekologicznych, zwracają oni większą uwagę na:
-
obecność E-dodatków (58% vs. 41%),
-
rodzaj składników (50% vs. 16%),
-
stopień przetworzenia (33% vs. 14%),
-
sposób produkcji (32% vs. 5%).
Ponadto 37% ankietowanych przyznało, że ich nawyk sprawdzania składu, wartości odżywczych i pochodzenia produktów pojawił się dopiero po przejściu na żywność ekologiczną.
Co musi znaleźć się na etykiecie?
Mimo rosnącego zainteresowania składem produktów, nie wszyscy wiedzą, jakie informacje muszą być na etykiecie. Zgodnie z unijnymi przepisami, każdy produkt spożywczy w Polsce powinien zawierać:
-
nazwę jednoznacznie określającą produkt,
-
pełny skład uporządkowany według ilości,
-
wyraźnie zaznaczone alergeny (np. gluten, orzechy, mleko),
-
termin przydatności do spożycia,
-
masę netto lub objętość,
-
wartości odżywcze (w tym kaloryczność, zawartość tłuszczów, cukrów, białka i soli),
-
dane producenta (nazwa i adres firmy),
-
kraj pochodzenia (jeśli wymagane, np. dla świeżych mięs, owoców, warzyw).
Przepisy regulują również sposób prezentowania tych danych, aby były one czytelne i nie budziły wątpliwości. Kluczowe informacje dotyczą bezpieczeństwa konsumentów – od wykazu składników po zalecenia dotyczące przechowywania. Świadome korzystanie z tych informacji pozwala unikać ryzyka wynikającego z niewłaściwego stosowania żywności.
Dr hab. n. o zdr. Regina Wierzejska, prof. Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny
Dodatkowe oznaczenia – co znaczą?
Oprócz obowiązkowych informacji konsumenci zwracają uwagę na dobrowolne oznaczenia, które pomagają dopasować produkt do ich preferencji dietetycznych czy etycznych. Znaki graficzne, symbole i dodatkowe opisy mogą pojawiać się na etykiecie pod warunkiem, że są zgodne z prawem – nie wprowadzają w błąd, są poparte badaniami naukowymi i nie dominują nad obowiązkowymi danymi. Przykłady takich oznaczeń:
-
„Produkt polski”,
-
„Wolny od GMO”,
-
„Bez konserwantów” lub „Bez barwników”,
-
„Bez dodatku cukru”,
-
„Odpowiedni dla wegan” lub „Odpowiedni dla wegetarian”,
-
znak Fair Trade,
-
logo Euroliścia dla żywności ekologicznej.
Dobrowolne oznaczenia pełnią funkcję drogowskazów, pomagających wybierać produkty zgodne z wartościami konsumentów. Jednocześnie nakładają na producentów obowiązek ich rzetelnego stosowania – tylko wtedy budują zaufanie i przyciągają klientów.
Dr hab. n. o zdr. Regina Wierzejska, prof. Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny
Badanie wykazało, że certyfikaty jakości zyskują na znaczeniu. Aż 75% konsumentów zwraca uwagę na uprawy bez pestycydów i nawozów chemicznych, a 74% na warunki hodowli zwierząt. Dwie trzecie badanych (66%) wskazuje na istotność produkcji przyjaznej dla środowiska.
Euroliść – co oznacza?
Badanie SW Research pokazuje, że 9 na 10 konsumentów kupujących ekożywność zwraca uwagę na symbol Euroliścia. Zielony prostokąt z 12 białymi gwiazdkami w kształcie liścia oznacza, że produkt pochodzi z rolnictwa ekologicznego UE.
-
27% Polaków kojarzy ten znak z naturalnością,
-
22% z wysoką jakością,
-
21% uznaje go za wiarygodne potwierdzenie ekologicznego pochodzenia,
-
14% oczekuje wyjątkowych walorów smakowych.
Świadome zakupy zaczynają się od znajomości oznaczeń. Warto wiedzieć, jak interpretować informacje na etykiecie, by podejmować lepsze decyzje zakupowe.