Rzodkiewka, szczypiorek i zielona sałata zachęcają nas w sklepach swoim wyglądem i cieszą smakiem, kiedy znajdą się na kanapce. Aby spełniały funkcję nie tylko estetyczną, ale przede wszystkim odżywczą należy pamiętać o kilku ważnych rzeczach.
Gdzie kupować?
Zwykle, spragnieni nowalijek, sięgamy po nie od razu, kiedy tylko pojawią się na sklepowych półkach. Początkowo jednak podchodźmy do nich z pewną ostrożnością. Sztucznie hodowane, nadmiernie nawożone, często uczulają. Warto poczekać więc na polskie warzywa, dojrzewające w naszym klimacie. Wyznacznikiem tego, że właśnie rozpoczął się na nie sezon, jest pojawienie się ich w dużych ilościach na małych, lokalnych bazarach. Trafiają tam z mniejszych gospodarstw, gdzie produkcja nie jest nastawiona na masową sprzedaż. W przeciwieństwie do warzyw pochodzących z importu są często również dużo tańsze i zdrowsze, gdyż nie muszą być opryskiwane preparatami, zachowującymi ich świeżość podczas transportu.
Wybierając warzywa zwracajmy również uwagę na ich kształt, zapach i kolor. Liście sałaty powinny być delikatne, kruche i mieć jasnozielony kolor. Intensywna zieleń powinna być dla nas znakiem ostrzegawczym, tak samo jak pomidory, które nie pachną.
Gwarancją jakości będzie na pewno własna uprawa roślin. Jeśli nie jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami przydomowych ogródków, warto pomyśleć o zrobieniu małego zielnika na kuchennym parapecie. Doskonale do domowej uprawy nadaje się np. rzeżucha, niepozorna roślinka, która zawiera komplet witamin, soli mineralnych, żelazo, magnez i chrom, ma właściwości dezynfekujące i poprawia trawienie. W doniczkach równie dobrze rośnie pietruszka – cenne źródło, dobrej dla oczu witaminy A, szczypiorek – skarbnica potasu, wapnia i magnezu oraz witaminy C.
Jak przechowywać i z czym jeść?
- Nowalijki zwykle spożywamy nieprzetworzone. Są składnikiem naszych kanapek, past i sałatek. Dlatego należy je bardzo dobrze umyć. Gdy zdecydujemy się na zupę np. z botwinki, starajmy się gotować ją jak najkrócej – wówczas nie starci cennych składników. Marchew, pietruszkę i ziemniaki możemy natomiast ugotować na parze. Należy również pamiętać, że część związków organicznych, a dokładnie witaminy A, D, E, K rozpuszczają się wyłącznie w tłuszczach– mówi Wojciech Wilczek, dietetyk – Dlatego, aby je przyswoić, kanapkę warto posmarować dobrym tłuszczem roślinnym, np. margaryną Śniadaniową, a do sałatki dodać odrobinę oleju rzepakowego, zwanego „oliwą północy”.
Warzywa zachowają wszystkie walory odżywcze i smakowe, kiedy będziemy je odpowiednio przechowywać. W lodówce powinny być umieszczone w dolnych szufladach. Zachowanie odpowiednich odstępów między produktami pozwali na właściwą cyrkulację powietrza. Dzięki temu będą one lepiej schłodzone, przez co dłużej pozostaną świeże i nie stracą wilgoci.
www.dieta.fit.pl