Czas na grillowanie
Jedną z bardziej popularnych aktywności wśród Polaków w okresie letnim jest grillowanie. Spotkania
z najbliższymi pozytywnie wpływają na poczucie szczęścia i ogólny dobrostan, podobnie jak sięganie po warzywa i owoce, które – regularne spożywane – poprawiają nasz nastrój i samopoczucie.
– Zachęcam, aby połączyć przyjemne z pożytecznym – wybierzmy się z rodziną czy przyjaciółmi za miasto, a do jedzenia przygotujmy sałatkę z kolorowych grillowanych warzyw (np. cukinii, papryki czy bakłażana) z dodatkiem kurczaka. Poza białkiem, którego źródłem jest mięso, taka lekka sałatka dostarczy odpowiedniej porcji błonnika na lepsze trawienie, beta-karotenu na bezpieczniejsze opalanie, a także potasu – do utrzymania równowagi elektrolitowej w upalne dni. Im bardziej kolorowo będzie na talerzu, tym więcej witamin i minerałów znajdzie się w naszym organizmie – mówi Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, specjalista ds. żywienia, ekspertka kampanii „Warzywa i owoce – na szczęście!”.
Makaron… ale z cukinii!
Cukinia jest lekkostrawnym i delikatnym w smaku warzywem. Zawiera mnóstwo witamin (C, A, K i z grupy B) i składników mineralnych (m.in. magnez, potas i żelazo).
– Cukinia nie musi nam się kojarzyć wyłącznie z dodatkiem do leczo czy potrawką z piekarnika. Możemy ją podać także w formie makaronu! Długie, cienkie nitki uzyskamy za pomocą specjalnej obieraczki lub temperówki. Cukiniowy makaron doskonale będzie komponował się z kurczakiem w towarzystwie łagodnego sosu śmietanowego. Danie efektowne, proste w wykonaniu i niesamowicie smaczne – zapewnia dietetyczka.
A na deser?
– Moja deserowa propozycja na lato to czereśnie pod lekkim biszkoptem i własnoręcznie przygotowany kisiel porzeczkowy – proponuje ekspertka kampanii.
Czereśnie są lekkie i oczyszczające. Regulują procesy przemiany materii, są źródłem potasu wpływającego na serce oraz nerki, a zawarta w nich witamina B5 wspomaga leczenie artretyzmu. Ich czerwone odmiany są bogatym źródłem bioflawonoidów, czyli przeciwutleniaczy pomagających zwalczać wolne rodniki. Porcja czereśni dostarcza organizmowi również żelaza, wapnia i dużej ilości jodu.
Czerwone porzeczki zawierają znaczące ilości pektyn, dzięki czemu kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Łagodzą dolegliwości żołądkowo-jelitowe, regulują przemianę materii, działają przeciwzapalnie, hamują rozwój bakterii, wskazane są także przy niewydolności wątrobowej lub przy przewlekłych schorzeniach wątroby i zgadze. Zawarte w czerwonych porzeczkach witaminy C i PP oraz żelazo i garbniki działają ściągająco, tonizująco i antybakteryjnie, dlatego polecane są przy cerze tłustej i trądzikowej.
– Żółte, różowe, czerwone, ciemnoczerwone oraz prawie czarne – takie odmiany czereśni możemy spotkać na lokalnych bazarach czy w pobliskich warzywniakach. Słodkie polskie czereśnie w połączeniu z lekkim biszkoptem to wspaniały duet, który sprawdzi się jako deser podczas letniego sezonu – mówi Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska. – Chcecie poznać przepis na to, aby poprawić sobie nastrój?
– Domowy kisiel porzeczkowy! Owoce te są cenne zarówno dla zdrowia, jak i urody – przekonuje.