Konserwanty z żywności powodują ADHD
Nadpobudliwość, brak koncentracji czy problemy ze snem u dzieci to dziś coraz częstsze objawy. Rodzice tłumaczą je zmęczeniem, nadmiarem wrażeń w ciągu dnia lub po prostu złym samopoczuciem pociech, a tymczasem winne mogą być konserwanty. Nagromadzenie dużej ilości substancji konserwujących w organizmie dziecka może prowadzić do nadwrażliwości w przypadku dzieci zdrowych lub do nasilenia objawów ADHD u dzieci z taką diagnozą
Konserwanty znajdują się w wielu produktach, w których często się ich nie spodziewamy, także w tych, adresowanych do dzieci. Te sztuczne substancje mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie najmłodszych członków rodziny, z czego nie zawsze, rodzice zdają sobie sprawę.
Dzieci z powodu niższej masy ciała są bardziej narażone na negatywny wpływ konserwantów na organizm. Szczególnie, jeśli pod uwagę weźmiemy fakt, iż spożywają za mało płynów w ciągu dnia – są bardzo często odwodnione i unikają korzystania ze szkolnej toalety. Może prowadzić to do sytuacji, w której konserwanty nie mogą zostać całkowicie wydalone z organizmu dziecka i kumulują się w nim.
Na temat wpływu konserwantów na organizm dzieci wypowiada się dr Justyna Korzeniewska, psycholog z Centrum Zdrowia Dziecka: „Konserwanty skumulowane w organizmie zwiększają objawy ADHD, czyli zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Dziś w postępowaniu terapeutycznym z dziećmi dotkniętymi ADHD ogromną wagę przywiązuje się do odpowiedniej diety. Właściwy dobór produktów zmniejsza trudności z koncentracją uwagi i wzmożoną impulsywność” – mówi. „Kłopoty z koncentracją mają nie tylko dzieci z ADHD. Zaobserwowano je także u tych dzieci, które mają nieograniczony dostęp do produktów z konserwantami” – dodaje dr Korzeniewska.
Niestety, rodzice bardzo często nie łączą źle skomponowanej, pełnej konserwantów diety z zachowaniem swoich pociech. A przecież wystarczy parę minut, aby sprawdzić skład lubianego przez nasze dziecko produktu i przekonać się, czy zawiera substancje konserwujące takie jak np. sorbinian potasu lub benzoesan sodu. Jeśli tak, warto poszukać produktu, który będzie wolny od substancji konserwujących, którego trwałość została zapewniona przez np. pasteryzację. Warto także zadbać o edukację naszych pociech i pokazać im, że warto sprawdzać skład wybieranych produktów i w sposób świadomy dokonywać zakupów. Nauka od najmłodszych lat na pewno przyniesie efekty w przyszłości.
www.dziecko.fit.pl