W marcu ruszył drugi, ogólnopolski cykl szkoleń dla pedagogów i psychologów szkolnych „Jak rozpoznać dziecko z ADHD i mu pomóc?" w ramach tego programu specjaliści badają zachowania dzieci z ADHD.
Przekonują także, że jeśli dziecko jest „niepokojąco niegrzeczne”, prawdopodobnie ma niezdiagnozowaną nadpobudliwość psychoruchową, a także podkreślają jak ważne jest badanie dzieci i nie bagatelizowanie problemu.
Nadmierna emocjonalność i impulsywność dziecka z ADHD, którego choroba nie została zdiagnozowana boryka się samodzielnie z problemem, a bardziej z nietolerancją, odrzuceniem przez środowisko i kłopotami z nauką. W konsekwencji wszystkie składowe choroby nakładają się na niską samoocenę, zaburzenia koncentracji, nastroju, apatię, wycofanie aż do wystąpienia głębokiej depresji.
Tymczasem depresja u dziecka to cichy, wróg, który daje o sobie znać zdecydowanie inaczej niż u dorosłych, dlatego może być mylona z innymi chorobami.
Zaburzenia pracy układu trawiennego, moczenie nocne, problemy z nauką, wycofanie z relacji z rówieśnikami, wybuchy złości, rozdrażnienie, mogą być pokłosiem poważnych zaburzeń oraz zaczątków lub zaawansowanej depresji.
Podstawową formą radzenia sobie z obu problemami jest prawidłowa diagnoza i psychoterapia dziecka, ale także rodziny, która zmaga się z tym problemem.
Szacuje się, że w Polsce już 5 proc. dzieci w wieku 7-13 lat cierpi na ADHD, niestety w naszym kraju zaledwie 20 proc. Jest leczonych.
www.dziecko.fit.pl