Jakie są przyczyny niedoborów?
- Przyczyn niedoborów pokarmowych może być kilka: mało urozmaicona dieta, wykluczanie z niej niektórych grup produktów, nieregularność spożywania posiłków, za mała ich liczba, pomijanie śniadania lub innego posiłku, w wyniku czego dziecko czuje się zmęczone, niezdolne do intensywnego wysiłku oraz skupienia uwagi. Powodem niedostatecznej ilości witamin i minerałów u dzieci bywa często niewystarczająca ilość warzyw i owoców w codziennej diecie – twierdzi Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, dietetyczka i ekspertka kampanii „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”.
Za mało warzyw i owoców
W badaniu przeprowadzonym na potrzeby kampanii niemal połowa rodziców (45%) twierdzi, że ich dziecko jada warzywa tylko raz dziennie, a owoce spożywane są w ten sam sposób zdaniem 38% opiekunów.
- Jedna porcja tych produktów w ciągu dnia to zdecydowanie za mało. Niestety zamiast warzyw i owoców dzieci często przejadają się słodyczami, zastępują posiłki podstawowe przekąskami, co zwykle powoduje zbyt wysoką wartość energetyczną, zbyt dużą zawartość cukru prostego i tłuszczu, a w konsekwencji - zubożenie diety w cenne składniki odżywcze – mówi dietetyczka.
Według ekspertki problem nie dotyczy wyłącznie niejadków - dzieci z prawidłową masą ciała czy też nadwagą lub otyłością także mogą być niedożywione w sensie jakościowym i cierpieć z tego powodu na brak ważnych składników w organizmie.
Jakich składników brakuje najczęściej?
W diecie dzieci najczęściej brakuje witaminy D (musi być suplementowana!), wapnia, żelaza, magnezu, jodu, kwasu foliowego i kwasów omega-3. W niektórych badaniach u dzieci pojawiały się także niedobory witaminy B3 i fosforu, a analiza przedszkolnych jadłospisów wykazuje zawartość poniżej normy wapnia, witaminy C i witaminy A.
Jakie są objawy niedoborów?
Wśród objawów niedoboru witamin i składników mineralnych wymienić można m.in.:
- często nawracające infekcje, osłabienie odporności (brak wit. C, żelaza, wit. D, kwasów omega-3, wit. E)
- anemię, osłabienie, zmęczenie, bladość skóry i języka, zawroty głowy, cienie pod oczami (brak żelaza, kwasu foliowego, wit. B12)
- apatię, brak apetytu, senność, problemy z koncentracją, drażliwość (brak wit. C, żelaza, kwasu foliowego, kwasów omega-3, wit. E)
- problemy ze wzrokiem, suchość oczu, wysypkę i podrażnienie skóry (brak wit. A, E)
- rany na języku lub ustach, bolesność dziąseł (brak wit. B2, B3, kwasu foliowego)
- drętwienie palców, częste złamania kości, zaburzenia wzrostu, wady postawy, próchnica (brak wapnia, kwasu foliowego, wit. D)
- skurcze mięśni nóg, drżenie rąk czy nadpobudliwość (brak magnezu)
- pogorszenie samopoczucia, zmęczenie, problemy ze snem, zaburzenia koncentracji (brak wit. D, kwasów omega-3, fosforu, wit. E)
- bóle mięśni, gorsze gojenie ran i problemy ze skórą (brak wit. D, wit. E i fosforu)
- problemy z tarczycą – niedoczynność (może się objawiać np. gorszym zapamiętywaniem), powstanie wola,
- przerost gruczołu tarczycowego (brak jodu)
- skłonność do krwawień z błon śluzowych, przewodu pokarmowego, układu moczowego, wydłużony czas
- krzepnięcia krwi, ale też skłonność do powstawania siniaków (brak wit. K)
- Jeśli zaobserwujesz u dziecka wyraźne zmiany w zachowaniu, osłabienie, zmianę kondycji skóry, bóle kości, mięśni lub jakikolwiek inny objaw, który cię niepokoi i wskazuje na możliwe pojawienie się niedoboru, skonsultuj się z lekarzem pediatrą. Pomocny może być także dietetyk. Po analizie kondycji, diety i stylu życia dziecka specjalista zleca najczęściej przeprowadzenie badań diagnostycznych. Jeśli potwierdzą one niedobory witaminowe lub mineralne, zwykle w pierwszej kolejności zalecane jest uzupełnienie ich dietą - poprzez spożywanie produktów bogatych w składniki, których dziecku brakuje – wymienia ekspertka kampanii.
Jak unikać niedoborów?
Podczas wizyty lekarz może zalecić również uzupełnienie niedoborów poprzez stosowanie suplementów bądź leków. Najważniejsza jednak jest profilaktyka, a kluczowym jej elementem - urozmaicona dieta, bogata w warzywa i owoce.
- Są one bardzo dobrym źródłem witamin - C, E, K, β-karotenu, folianów, niacyny oraz składników mineralnych - wapnia, potasu, magnezu, żelaza, a także naturalnych przeciwutleniaczy, błonnika pokarmowego i licznych substancji bioaktywnych. Dietę malucha warto więc wzbogacić o tak cenne warzywa, jak czerwona papryka, natka pietruszki, brukselka, strączkowe, brokuły, szpinak i jarmuż. Nie zapominajmy o pomidorach, marchewce, sałacie, kapuście, burakach i botwinie. Zadbajmy też o obecność w diecie owoców, przede wszystkim porzeczek, truskawek, malin, jagód, jabłek, gruszek, śliwek czy moreli. Dzięki wprowadzeniu tych produktów do jadłospisu dziecka unikniemy większości niedoborów i wynikających z nich problemów zdrowotnych – przekonuje Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska.