Oboje mają doświadczenie taneczne i oboje obycie na scenie, ale dopiero udział w programie "You Can Dance" sprawił, że poczuli smak prawdziwego tanecznego treningu i rywalizacji.
Ania na początku walczyła łzami i uporem, potem przyjmując rady od jury ciężka pracą zdołała przekonać widzów, że to ona zasługuje na wyjątkowy bilet do Sławy.
Opłaciło się! coraz lepsze występy i konsekwencja sprawiły, że Ania z dnia na dzień stała się prawdziwą perełką tej edycji.
Brian doskonale wiedział czego chce. Tym razem po porażce z poprzedniej edycji nie dał za wygraną, udowadniając, że taniec to jego pasja i życie. Na scenie okazał się prawdziwym wulkanem energii i tanecznego talentu.
Kto z nich okaże się lepszym tancerzem? Kogo wybiorą widzowie? Finał już w środę, 7 czerwca o 21.30.
fot.: youcandance.tvn.pl
www.taniec.fit.pl
Ania czy Brian - kto wygra 7. edycję You Can Dance?
Oboje walczyli wytrwale, Ania ciężką pracą i łzami, Brian konsekwencją i uporem, każdego dnia przybliżając się do upragnionego finału. Teraz zatańczą przeciw sobie o wszystko. Kto zdobędzie większą sympatię widzów? Kto zgarnie bilet do Broadwayu?