Aktorka rozpoczęła ćwiczenia fizyczne pod okiem Marcina Łopuckiego, a w poradach żywieniowych pomaga jej Katarzyna Skrzynecka.
- Kiedyś Kasia z Marcinem zaprosili mnie na kolację - łosoś na kolorowych warzywach, dietetyczny i wspaniale przyrządzony przez Marcina. Zaczęliśmy rozmawiać o diecie i wadze, Marcin zapytał mnie czy naprawdę chcę coś zmienić i czy poważnie podejdę do treningów i zmiany żywienia - wspomina Dorota Piasecka. Próbowałam żartować i wesoło przytaknęłam, że oczywiście tak. Zeszliśmy do siłowni, gdzie nastąpił poważny męski wykład i zero uśmiechu. Marcin sprawdził moje możliwości kondycyjne, pokazując odpowiednie ćwiczenia. Ja robiłam powtórki, było ich sporo, czasem tylko Kasia delikatnie zwracała uwagę ,,może to za trudne, a może dajesz jej za wiele powtórzeń, jak na pierwszy raz”. Ale nie było ulgi, trener z ogromną precyzją pokazywał każde ćwiczenie, a jakąkolwiek niedokładność wychwytywał w mig. To był pierwszy pokaz ćwiczeń, które przeszłam z trenerem Marcinem - dodaje aktorka.
- Zaczął się wysiłek wykonywanych ćwiczeń z programu i przyznam szczerze, że pompki, nawet te ułatwione, były dla mnie trudne. Program dietetyczny również nie był łatwy, bo powinnam być zdyscyplinowana w regularności spożywania posiłków, a ja czasem mam kłopot z jedzeniem na godziny, czyli 5 małych posiłków w ciągu dnia - podkreśla Dorota i dodaje - Marcin powiedział, że nie ma żadnego usprawiedliwienia - wstajesz rano i masz przygotowanych 5 pojemników na cały dzień i to cała filozofia. Ćwiczymy dzielnie z Kasią trening z programu ,,Zyskaj formę”, ja dodatkowo korzystam z basenu, a Kasia walczy na bieżni.
Dorota Piasecka zrzuciła już 20 kilogramów dzięki programowi "Zyskaj Formę w 10 tygodni", ale podkreśla, że to dopiero początek.
www.fit.pl