Ewa Wachowicz jest bardzo aktywną osobą. Już jako dziecko grała w piłkę nożną (najczęściej stała na bramce). Uwielbia jeździć na nartach, jeździ na rolkach, pływa, biega, skacze na skakance i uprawia pilates. Ale najbardziej lubi taniec. Mogli się o tym przekonać widzowie programu „Taniec z gwiazdami”, w którym Ewa szlifowała taneczne umiejętności pod okiem Marka Fiksy. Nigdy wcześniej nie uczyła się tańczyć i jak później przyznała, była zaskoczona że w tańcu pracuje aż tyle mięśni – nawet te, o których istnieniu nie wiedziała. Co prawda musiała się pożegnać się z programem, ale z odcinka na odcinek szło jej coraz lepiej i widać było, że taniec sprawia jej autentyczną radość. Niestety przegrała w rankingu popularności z pozostałymi uczestnikami
– Fajnie byłoby tańczyć jeszcze dalej, bo to doskonały trening dla ciała i dla duszy – stwierdziła w jednym z wywiadów. – Codzienne treningi taneczne spowodowały, że schudłam o dwa kilo, z 68 do 66 kilogramów.
Dla tańca Ewa zrezygnowała z prowadzenia kulinarnego programu w TVP. Efekt był taki, że musiała się pożegnać na stałe z telewizją publiczną, której nie podobało się to, że Wachowicz występuje w konkurencyjnej stacji. Ale Miss Polski ’92 z pewności sobie poradzi, bo już niejednokrotnie udowodniła, że ma głowę na karku.
Jej wielka kariera zaczęła się od... studenckiego zakładu. Podczas studiów na Akademii Rolniczej w Krakowie koledzy wysłali ją na eliminacje do konkursu Miss Polonia (wcześniej zdobyła tytuł „najsympatyczniejszej studentki”). Ewa założyła się z nimi, że tytułu Miss Polski nie zdobędzie. Zdobyła. A że nie był to przypadek, potwierdził tytuł III wice miss Świata (1992) i zdobyty rok później tytuł Miss Świata Studentek (1993).
Kwestia czasu było, kiedy pojawia się dla niej ciekawe propozycje. Po zdobyciu tytułu przyznano jej w akademiku osobny pokój i założono linie telefoniczną. Telefon wkrótce zadzwonił. Ewa Wachowicz została rzecznikiem prasowym ówczesnego premiera Polski Waldemara Pawlaka. Z tego powodu musiała przerwać studia (tytuł magistra ekonomii obroniła dopiero później w Akademii Ekonomicznej), ale jak mówi dzisiaj praca ta pomogła jej w dalszej karierze.
Po odejściu z kancelarii premiera (odeszła po dymisji Pawlaka) Ewa wróciła do Krakowa i rozpoczęła prace w charakterze producentki telewizyjnej. Odnosiła na tym polu spore sukcesy – a największym było wypromowanie cyklu kulinarnych programów Roberta Makłowicza. Do tej pory powstało 200 odcinków „Kulinarnych podróży”, byli razem w 23 krajach, gotowali m.in. na szczycie Kasprowego.
Kuchnia to bowiem pasja Ewy Wachowicz. Uwielbia gotować, piecze ciasta, opublikowała książkę „Słodki świat Ewy Wachowicz”, którą nazywa swoim „ukochanym dzieckiem”. Przyznaje, że uwielbia jeść i gotować i wymyślać nowe przepisy. Ostatnio jej pasją jest opracowywanie takich diet, żeby zdrowa żywność i zdrowe odżywianie przestały kojarzyć się z rezygnowaniem ze smacznego jedzenia.
- W kuchni lubię zapach, smak i improwizację – mówi.
