Utalentowana i wszechstronna, doskonale sprawdzająca się jako aktorka, wokalistka, prezenterka telewizyjna a teraz również jako tancerka. Podpatrzyliśmy, jak stawiała pierwsze kroki na polu golfowym. Choć kiepsko jej szło, nie straciła humoru i świetnie się bawiła.
Mieliśmy okazję porozmawiać z nią o jej stylu życia. Jak sama przyznała to był jej pierwszy kontakt z golfem i na razie wzięła w nim udział jedynie jako baczna obserwatorka.
"Z przyjemnością obserwuję uczących się. Ja na razie zaobserwowałam kij i udało mi się potrzymać go w ręku. Bardzo niefachowo, ponieważ trzymałam kij golfowy jedynie w celu obserwacji. Na razie jeszcze nie przymierzyłam się do fachowego chwytu ani ciosu. Może się jeszcze dzisiaj odważę, aczkolwiek ja z przyjemnością oglądam zmagania tych, którzy się uczą.
Pięknej aktorce z pomocą pospieszył australijski mistrz tej dyscypliny, David Ekberg. I chociaż, aktorka nie odniosła na murawie spektakularnego sukcesu tryskała energią i dobrym humorem.
Nie da się ukryć, że Kasia Skrzynecka znacznie lepiej radzi sobie na parkiecie. Jest żywiołowa, pełna energii, zaraża uśmiechem i ma znakomitą kondycję fizyczną. Udawodniła to w programie "Taniec z gwiazdami", dochodząc prawie do finałowego odcinka. Dzięki wielomilionowej
publiczności znalazła się w centrum uwagi. Na pytanie skąd czerpie tyle energii odpowiada:" Po pierwsze nie palę, po drugie mam ogólnie pozytywny stosunek do ludzi, życia, rzeczywistości i staram się zachowywać dystans, poczucie humoru, które myślę, że każdego z nas ratuje na różnych zakrętach życiowych. Polecam."
Sama przyznaje że dzięki uczestnictwu w programie taniec stał się jej pasją, wpływa pozytywnie nie tylko na sprawność fizyczną ale również na samopoczucie. Aktorka ma nadzieję, że wkrótce zarazi sie także pasją do golfa, z którym wiążą się także liczne korzyści.
"Jestem zwolenniczką takiego sposobu spędzania wolnego czasu, na pewno aktywnego, bardzo ekologicznego wypoczynku, nie szkodzącego nikomu, sprzyjającego kontaktom towarzyskim, rodzinnym i miłemu spędzeniu czasu"- zdradza nam Kasia na koniec bardzo miłej rozmowy, za którą redakcja FIT.PL serdecznie dziękuje.
