Niby wszyscy wiedzieli, ale teraz zostało to potwierdzone naukowo. A mianowicie to, że muskularni mężczyźni mają większe szanse na zdobycie kobiety, niż ci, którzy muskulaturą nie imponują
Takie rewelacje ogłosili naukowcy z University of California Los Angeles (UCLA). Postawiona przez nich teza mówi, że muskularni mężczyźni mają szanse na zdobycie większej liczby partnerek seksualnych, niż ich mniej muskularni koledzy. Badacze przyrównali funkcję umięśnienia do piór w pawim ogonie, które przyciągają samice, szukające krzepkich samców.
Aby to sprawdzić, naukowcy przeprowadzili ankietę, w której wzięło udział prawie 100 studentów i ponad 140 studentek. Studenci opowiadali o swoich doświadczeniach seksualnych, a studentki miały wskazać najbardziej atrakcyjną spośród sześciu przedstawionych im standaryzowanych sylwetek mężczyzn
Jak się okazało, ci najbardziej umięśnieni studenci znacznie częściej przyznawali się do więcej niż trzech partnerek seksualnych, niż ich gorzej zbudowani koledzy. A studentki, jak łatwo się domyślić, za najbardziej atrakcyjne uznały sylwetki umięśnionych mężczyzn.
Na pocieszenie dla tych mniej umięśnionych dodamy, że dobrze zbudowani mężczyźni wydają się kobietom atrakcyjni jako obiekt romansu, jeśli chodzi natomiast o partnera na całe życie, panie wybierały raczej „zwykłych” facetów.
