A jednak, istnieje bowiem seria masażerów, które wyglądają jak mini statki kosmiczne.
To idealny pomysł dla tych, którzy chcą wykazać się kreatywnością i podarować najbliższym modny drobiazg. Nie musimy więc kupować kolejnych ciepłych skarpet bratu ani błyszczyka przyjaciółce. Udany prezent powinien zawierać element zaskoczenia i humoru. Liczy się także jego piękny wygląd.
Masujące statki kosmiczne
To seria urządzeń do relaksacji o wyjątkowo ciekawym designie i funkcjonalności. Ich wzornictwo przywodzi na myśl skojarzenia z bohaterami Gwiezdnych Wojen, np. z R2D2 czy droidem octuptarra, kształtem przypominającym trójnogą ośmiornicę. Masażery nie mają jednak bojowego zastosowania. Są to proste urządzenia do relaksacji, a wykonany nimi masaż skutecznie łagodzi napięcie mięśni praktycznie każdej części ciała - od szyi i karku po łydki. Spodobają się zarówno tym, którzy gustują w ciekawostkach technicznych, jak i osobom ceniącym walory estetyczne. Dostępne są bowiem w kilku kolorach (np. czerwony, zielony, niebieski). Istnieje więc możliwość dopasowania przedmiotu idealnie do gustu obdarowanego. Niektóre modele posiadają dodatkowo opcję podświetlenia, co uatrakcyjnia prezent. W każdym zestawie załączone są baterie, dlatego możemy się nim cieszyć tuż po rozpakowaniu.
Jeż do masażu
Jeż może być idealnym urządzeniem do masażu stóp jedynie w przypadku, gdy jego zaokrąglone kolce wibrują. Taki stwór mógłby zamieszkiwać bajeczną planetę Naboo, która w Gwiezdnych Wojnach charakteryzowała się bogatą fauną i florą. W realnym świecie istnieje mini masażer o takich właściwościach. Wibruje w momencie, gdy przyłożymy go do określonej partii ciała. Najlepiej sprawdza się do masażu stóp, ponieważ możemy z niego korzystać siedząc wygodnie w fotelu, oglądając jednocześnie swoją ulubioną cześć kosmicznej sagi.
Warto pomyśleć o zakupie na prezent oryginalnego gadżetu, który będzie czymś więcej niż ozdobą na półce. Taki właśnie jest mini masażer, który stanowi połączenie praktyczności, pomysłowości i wyjątkowego wzornictwa.
www.fit.pl