Aktorka przyznaje, że nie lubi rozgłosu wokół siebie. Lubi modę, jednak nie podąża ślepo za najnowszymi trendami. - Ubieram się sama. Nie korzystam z rad stylistów. Moim najlepszym doradcą jest mój mężczyzna- przekonuje aktorka.
Na temat swojej urody, mówi, że dla niej piękna osoba to ta, która ma coś pięknego wewnątrz. - Piękno w oczach. Nie koniecznie piękne rysy twarzy i idealne wymiary. Grając w filmie, nauczyła się traktować swoje ciało jak rekwizyt. - Jeśli muszę zagrać jakieś emocje, po prostu gram. Staram się być profesjonalna. Tego wymaga aktorstwo-uważa aktorka.
Marta Żmuda Trzebiatowska to kobieta, która nie boi się wyzwań, a zdrowy styl życia jest dla niej najważniejszy. Bardzo lubi aktywność fizyczną. By zagrać w komedii "Ciacho", musiała zrzucić 5 kg!
Przez trzy miesiące ćwiczyła z żołnierzami z sił specjalnych. Miała także intensywne treningi na siłowni, podczas których ćwiczyła mięśnie. W tym filmie, bowiem gra rolę zadziornej chłopczycy pracującej w siłach specjalnych. Filigranowa brunetka, tym razem musiała udowodnić, że umie skakać po dachach ciężarówek oraz nokautować facetów. Ta rola wymagała nie tylko odważnej zmiany wizerunku, ale także trzech miesięcy intensywnych treningów. Aktorka ćwiczyła boks, sztuki walki i strzelanie na strzelnicy.
Przeszła precyzyjny kilkumiesięczny trening pracownika oddziałów specjalnych. „Kiedy oglądaliśmy nagrania z treningów, byliśmy pod wrażeniem. Ta dziewczyna naprawdę ma do tego dryg” – wspomina reżyser filmu.
Wcześniej dużo trenowała podczas występu w ósmej edycja „Tańca z gwiazdami”. Pomimo odpadnięcia w półfinale, okres ten jednak wspomina pozytywnie, bo taniec poprawiał jej nastrój, modelował sylwetkę, przynosił wyzwolenie.
Aktorka nie stroni od aktywności fizycznej. Właśnie dzięki niej czuje się odprężona po ciężkim i długim dniu na planie.
Aktorka mimo że nie stosuje żadnej znanej diety, cieszy się szczupłą sylwetką. Jednak nie pozwala sobie na niezdrowe jedzenie! Nie stosuje diety, ale za to bardzo dba, by na jej talerzu gościły zdrowe i odżywcze potrawy, dostarczające niezbędnych składników. Poza tym aktorka spożywa 5 posiłków dziennie, w jej menu królują owoce i warzywa, a także mięso drobiowe i nabiał. Dzięki temu Marta może szczycić się nienaganną sylwetką.
Aktorka lubi towarzystwo ludzi, ale nie ukrywa, że chwile spedzone w samotności sa równiez wyjatkowe. Wtedy czyta książki, oglada filmy. Do jej ulubionych filmów należą: "Spragnieni miłości" "2046", "Absolwent", "Śniadanie u Tiffany'ego", "Wierny ogrodnik". Dzięki temu ładuje akumulatory i odzyskuje siły.
Jeśli spedza urlop to wybiera ciepłe kraje, bo jak przyznaje jest ciepłolubna, a słońce jej żywioł. - Zawsze mówiłam sobie, że powinnam mieszkać we Włoszech. Temperamentem pasuję do tych ludzi. Dobrze mi, kiedy świeci słońce, kiedy słyszę szum morza i czuję gorący piasek pod stopami- przekonuje Marta Żmuda Trzebiatowska .
www.fit.pl