Przyjrzyjmy się mięsu w związku z ostatnimi doniesieniami o badaniach nad jego spożywaniem a zachorowalnością na nowotwory 
fit.pl
2015-11-12 00:00
Udostępnij
Mięso powoduje raka?
Od początku października 2015 roku grupa 22 naukowców z dziesięciu krajów świata zebrało się we francuskim Lyonie.Podczas wielodniowego sympozjum starano się odpowiedzieć na pytanie zadanie przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem, będącą częścią Światowej Organizacji Zdrowa.

Czy konsumpcja mięsa może powodować raka?

Wnioski naukowców wywołały olbrzymie poruszenie. Ogłoszono, że mięso oraz wędliny należą do produktów rakotwórczych i to obok takich substancji jak alkohol czy...promieniotwórczy pluton!

Pluton a mięso?



Dlaczego mięso znalazło się w jednym worku razem z radioaktywnym plutonem? Warto na wstępie wyjaśnić, że Międzynarodowa Agencja Badania Raka (IARC) zajmuje się weryfikację czynników ryzyka, nie zaś ich oceną.

Co to oznacza w praktyce?

Najlepiej to wyjaśnić na przykładzie skórki banana i samochodu. Na skórce owocu można się poślizgnąć i doznać urazu, podobnie jak podczas wypadku samochodowego. Przy czym kwalifikacja nie wspomina nic skali urazów ani o ich częstotliwości. To, że istnieje ryzyko zdarzenia „poślizgnięcia się” nie znaczy, że skutki będą jak uderzenie w sosnę przy 120 km/h

Realne zagrożenie?

W jednym z wniosków Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem jest ostrzeżenie – każde 50 g wędlin spożywane dziennie prowadzi do zwiększenia ryzyka zachorowania na raka jelita grubego o 18%! Ta niewielka ilość jest jednoznaczna z trzema plasterkami szynki! Warto również wiedzieć, że rakotwórcze substancje nie wynikają jedynie z zawartości konserwantów, ale także są wynikiem przetwarzania mięsa jak smażenie czy pieczenie.

Grupa badana

Agencja IARC do wysnucia wniosków wykorzystała 800 prowadzonych w przeciągu 20 lat badań. Analizowano zależności pomiędzy różnymi typami nowotworów i spożywaniem mięsa oraz wędlin w wielu krajach. Badane osoby cechowały się różnymi nawykami żywieniowymi.
Czerwone mięso

Według szacunkowych danych przedstawionych w raporcie, każde 100 g czerwonego mięsa spożywanego dziennie zwiększa ryzyko zachorowalności na raka o 17%.

Jednocześnie Światowa Organizacja Zdrowia dodaje, że mięso posiada wiele zdrowotnych walorów. Stanowi źródło żelaza, cynku oraz witamin m.in. B12, B6.

Wygląda na to, że wystarczy jedynie ograniczyć ilość mięsa w diecie, aby uchronić się pred podwyższonym ryzykiem nowotworu. Fakt zapisania wędlin w gronie substancji rakotwórczych nie oznacza, że powinniśmy teraz pozbywać się połowy zawartości naszej lodówki. Do zwiększenia ryzyka choroby przyczynia się wiele czynników – niewłaściwa dieta, brak aktywności fizycznej, problem nadwagi i otyłości, spożywanie alkoholu czy też uwarunkowania genetyczne. Do listy można także dopisać palenie papierosów.

5oe9zheaxz1vaz6t

Spożywanie wędlin odpowiada za 34 tys. zgonów w skali świata, natomiast aż 600 tys. zgonów jest spowodowanych nadmiernym spożyciem alkoholu, zaś milion nałogiem tytoniowym. Jednocześnie gdyby ograniczyć konsumpcję mięsa i porzucić palenie papierosów przed rakiem można byłoby ustrzec ponad 20. tys osób!

Produkty alternatywne

Agencja nie podaje, jaka ilość mięsa jest bezpieczna i nie przyczynia się do zwiększenia ryzyka zachorowalności na nowotwór. Natomiast Polski Instytut Żywności i Żywienia odnosząc się do międzynarodowego raportu radzi, by mięso spożywać z umiarem. Rekomendowane są chude gatunki mięs oraz ich zastępowanie roślinami strączkowymi, jajkami i rybami.

źródło: blog.lepszytrener.pl/nowe-dyscypliny-fitness