Okazuje się, że jedna z najpiękniejszych kobiet świata ma niedoskonałe ciało. By pozbyć się tych mankamentów w postaci kilku dodatkowych kilogramów, wystarczyłaby kilkutygodniowa dieta lub ćwiczenia. Jednak Monica woli czarne ubrania niż treningi na siłowni
Gwiazda nie ćwiczy, za siłownią nie przepada, a dieta jest dla niej karą. W swojej szafie ma mnóstwo czarnych bluzek, spódnic i sukienek, które zakłada, gdy przytyje. Włoszka nie jest przeciwniczką zdrowego stylu życia, ale nie ma czasu chodzić na siłownię, a nawet ćwiczyć w domu.
- Chodzenie na siłownię w moim przypadku jest absolutnie niewykonalne. Wstawać o piątej rano, żeby poćwiczyć, a potem jechać na plan filmowy na godzinę szóstą? Niemożliwe - mówi zdecydowanie.
Jej smukła sylwetka, którą widzimy na zdjęciach, to zasługa ciemnych strojów o odpowiednim kroju. Monica dobrze wie, jak i czym eksponować swoje walory, by przykuwały uwagę, a odwracały obiektywy fotoreporterów od niedoskonałości, które tuszuje czarnymi ubraniami.
Nie ma co ukrywać, że gwiazda postępując w ten sposób idzie na łatwiznę. Nie chce męczyć się na siłowni, ani ograniczać jedzenia bądź eliminować wysokokalorycznych posiłków, zwłaszcza tych włoskich, które w jej menu często się pojawiają. Jako prawdziwa Włoszka z krwi i kości uwielbia spagetti i pizzę.
To co ostatnio publicznie przyznała gwiazda zszokowało wszystkich. Monica czuje się bardzo szczęśliwa, gdy dowiaduje się, że do roli musi przytyć. - Zdarzają mi się również takie role, do których muszę przytyć. I te role znacznie bardziej wolę - zdradza Bellucci.
www.fit.pl