Skórzane łyżwy w smutnej kolorystyce powoli odchodzą do lamusa. Zamiast klasycznej czerni i śnieżnej bieli, w przyszłym sezonie na lodowiskach królować będą sztuczne futerka, sztruks i inne materiały w kolorach tęczy.
Łyżwy w kształcie oldskulowych trampek i figurówki pokryte sztucznym futerkiem z egzotycznych zwierząt to tylko niektóre z nowości zaprezentowanych na targach Zima-Sport 2009 w Kielcach. Słynąca z produkcji sprzętu zimowego firma Roces pokazała nową kolekcję łyżew na sezon 2009/10.
– Takie łyżwy to wyjście naprzeciw oczekiwaniom klientek, które chcą wyglądać ciekawie w każdym miejscu, nie tylko na ulicy, ale i na lodowisku. Dlatego w świecie łyżew pojawia się także dizajnerstwo. Zamiast białych łyżew są wzory i kolory np. panterki, skóry z krokodyla lub trampki dla młodszych amatorów łyżwiarstwa – wyjaśnia Katarzyna Najga-Bauer, przedstawicielka firmy Roces na Polskę.
Zastosowanie niestandardowych materiałów wbrew pozorom nie wpływa na właściwości jezdne łyżwy. To wiąż ta sama klasyczna łyżwa, którą wyposażono w odświeżony wygląd. Jeśli wierzyć zapewnieniom producenta, futerko nie tylko nie przemięka, ale także przepuszcza powietrze, zapobiegając nadmiernemu poceniu się stóp.
Miłośniczki łyżwiarstwa, które chcą wyróżniać się na tafli lodowiska takimi oryginalnymi łyżwami muszą liczyć się z wydatkiem ok. 400 zł.