Timex IQ+ Move wygląda jak tradycyjny zegarek wskazówkowy. Ot, taki casualowy - i do marynarki i do jeansów. Zakładając go do dresów też nie popełnisz faux pas. Zegarek ma minimalistyczny design i nie zdradza swoich funkcjonalności. Dopiero przy bliższym kontakcie mała tarcza może już coś więcej powiedzieć o jego charakterze. Połączenie klasyki z nowoczesnością jest tutaj dyskretne.
W ofercie producenta znalazły się modele damski (37 mm) i męski (41 mm). Do wyboru są trzy modele damskie oraz pięć modeli męskich. Do ulubionej tarczy można dobrać skórzane lub silikonowe paski, które za pomocą bolców uda się łatwo wymienić.
Wygoda noszenia
Elastyczny pasek zapewnia wygodne noszenie. Mimo metalowej koperty zegarek waży niewiele i prawie nie czuje się go na ręce. Na początku musiałem nawet sprawdzać czy przypadkiem go nie zgubiłem. Być może to jednak kwestia percepcji (jestem przyzwyczajony do cięższych zegarków elektronicznych).
To nie tradycyjny smartwatch. Na szczęście...
Timex IQ+ Move nie jest smartwachem w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie uświadczysz tu powiadomień telefonicznych czy chociażby rejestratora GPS.
Zegarek mierzy aktywność korzystając z akcelerometru, czyli czujnika przyspieszenia, a nie jak w typowych zegarkach sportowych na podstawie danych satelitarnych. Dzięki temu urządzenia nie trzeba ładować. Zegarek zasilany jest tradycyjną baterią, która według producenta ma zapewnić minimum rok nieprzerwanej pracy.
Timex IQ+ Move jest wodoszczelny do 50 metrów. Jest też odporny na wszelkie warunki atmosferyczne, a także pot. Postanowiłego poddać go podwodnym testom. Efekt? Po 24 godzinach spędzonych w szklance wody zegarek wyglądał jak nowy. Żadnych, choćby najmniejszych objawów nieszczelności. Mimo to, chyba nie zaryzykowałbym długotrwałego wciskania korony w basenie pełnym wody.
Dostępne funkcje
Hybrydowy zegarek od Timexa rejestruje:
- liczbę wykonanych kroków,
- przebyty dystans,
- liczbę spalonych kalorii,
- fazy snu (płytką i głęboką).
Pozom aktywności widoczny jest na małej tarczy. To doskonale znane rozwiązanie z innych zegarków hybrydowych.
Zebrane dane można wyeksportować do aplikacji Timex Connected. IQ+ Move łączy się ze smartfonem za pomocą technologii Bluetooth LE.
Do uruchomienia urządzenia i jego konfiguracji niezbędny jest smartfon z Androidem lub iOS. Po połączeniu zegarek zsynchronizuje czas z naszym telefonem. Choć instrukcja nie mówi nic na ten temat, godzinę można ustawić również ręcznie za pomocą korony, a więc dokładnie tak jak w tradycyjnym, wskazówkowym zegarku.
Hybrydowy zegarek Timexa rejestruje kroki raczej dokładnie. Jeśli coś nas niepokoi, bo na przykład 10 000 kroków zrobiliśmy zbyt szybko, czujnik ma możliwość niewielkiej kalibracji. Można zwiększyć lub zmniejszyć jego czułość. Przydaje się to zwłaszcza jeśli dużo piszemy na klawiaturze. W najwyższej czułości zdarzało mi się zaliczać kolejne kroki siedząc spokojnie przed monitorem.
Mierzenie snu poza drobnymi wyjątkami też działało bardzo poprawnie. Z dużą dokładnością zegarek rejestrował moment zaśnięcia i pobudki równo z budzikiem. Trzeba jednak pamiętać, że są to dane orientacyjne i nie traktować ich jak wyrocznię. Przykład? Dwukrotnie zdarzyło się, że zegarek zarejestrował prawie godzinny sen w trakcie dnia, w czasie gdy karmiłem dwumiesięczną córkę. Z moim snem miało to niewiele wspólnego.
Podświetlenie INDIGLO
Timex IQ+ Move wykorzystuje unikatową technologię podświetlenia znaną z innych zegarków producenta. Cała tarcza podświetla się dyskretną, niebieską barwą. Odczytanie godziny w nocy nie stanowi żadnego problemu.
Timex Connected - wrrr...
Głównym i właściwie jedynym centrum sterowania zegarkiem IQ+ Move jest dedykowana aplikacja Timex Connected. Na początku wymaga od nas podania imienia, daty urodzin, wzrostu, wagi i przybliżonych godzin wstawania oraz kładzenia się spać.
Dalej możemy wybrać jeden z trzech poziomów aktywności. Ilość kroków czy dystans jest w nich z góry określony. Na szczęście wybrany próg aktywności można edytować i dopasować pod siebie.
Wybieramy też co ma wskazywać mała tarcza ACTIVITY. Może to być na przykład liczba kroków lub przebyty dystans (aplikacja oblicza go na podstawie liczby kroków i naszego wzrostu). Na końcu czeka nas jeszcze konfiguracja wskazań wskazówki sekundowej po przyciśnięciu przycisku podświetlania - do wyboru oprócz wspomnianych wcześniej kroków i dystansu jest jeszcze data (dzień tygodnia) i sekundy. Niestety oprócz cyfr 1 i 31 na cyferblacie z datą znalazły się już tylko kreski. Odczytanie z nich konkretnej daty to nie lada wyzwanie. Funkcja "Perfect date" może i perfekcyjne wskazuje datę, ale jej odszyfrowanie wymaga dużej cierpliwości.
Bolesne korzystanie z aplikacji
Aplikacja Timex Connected jest czytelna i dobrze zaprojektowana wizualnie. Pod względem działania i stabilności pozostawia jednak sporo do życzenia.
Podczas testów musiałem użyć trzech smartfonów. Na dwóch pierwszych, mimo usilnych prób, nie udało się połączyć aplikacji z zegarkiem. Gdy wydawało się, że po skonfigurowaniu z rezerwowym telefonem korzystanie z aplikacji będzie już przyjemnością, pojawiły się kolejne kwiatki. Po kilku dniach aplikacja przestała wykrywać zegarek i łączenie zatrzymywało się na niekończącym się ekranie synchronizacji danych. Pomogło dopiero odinstalowanie aplikacji i jej ponowna instalacja. Niestety, cały proces konfiguracji trzeba było zaczynać od zera.
W Timex Connected nie ma żadnego ekranu logowania. Nie zakłada się też konta. Ta pozorna prostota i wygoda to tak na prawdę największe przekleństwo aplikacji, a przez to też i samego zegarka Timex IQ+ Move.
Brak indywidualnego konta użytkownika jeszcze można byłoby jakoś wybaczyć. Niestety brak kopii danych w chmurze jest jeszcze większym problemem aplikacji. Zegarek zapamiętuje dane tylko z kilku ostatnich dni. W przypadku reinstalacji aplikacji tracimy więc większość naszego archiwum aktywności. O przeniesieniu danych w przypadku zmiany smartfona też można zapomnieć.
W czasach gdy większość aplikacji opiera się na chmurze brak takich funkcjonalności bardzo mnie dziwi.
Timex IQ+ Move - czy warto?
Hybrydowy zegarek od Timexa kosztuje aktualnie około 750 zł. Biorąc pod uwagę możliwości to rozsądna cena. Oczywiście można znaleźć tańsze, podobne produkty, ale pod względem estetyki i jakości wykonania Timex IQ+ Move jest prawdopodobnie w ścisłej czołówce.
Komfort użytkowania psuje jednak sama aplikacja. Jeśli twórcy uaktualnią ją o konto użytkownika i kopię danych w chmurze (choćby nawet eksport do darmowego Google Drive czy Dropboxa) zniknie główny argument przemawiający za wyborem oferty konkurencji.
Oceniając sam zegarek dałbym mocne 8/10 punktów. Kapryśna aplikacja sprawia jednak, że Timex IQ+ Move zasługuje całościowo na ocenę 7,5. Wybierając zegarek z monitorem aktywności na pewno warto wziąć go pod uwagę.
Plusy:
- klasyczny, elegancki design
- długi czas pracy na baterii (rok)
- brak konieczności ładowania
- wygoda noszenia
- skuteczny pomiar aktywności i snu
Minusy:
- problemy z aplikacją