- Jennifer Lopez nie rezygnuje całkowice z tłuszczów, zamienia jedynie te tuczące czyli nasycone (np. masło, tłuszcz z pieczonego miesa, słodycze), na zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 (np. pliwa z oliwek, ryby, orzechy, olej rzepakowy i soja);
- Gdy J.Lo. jest na diecie ostatni swój posiłek spożywa o godzinie 16;
- Jennifer co trzy godziny przygotowuje sobie małe dania i nigdy nie pomija żadnych posiłków. Dzięki temu nie ryzykuje, że nagle dopadną ją niekontrolowane ataki wilczego apetytu;
- Czasem zamiast pełnego posiłku wypija koktajl proteinowy. To wzmacnia, zabija głód i chroni przed przytyciem;
- Raz w miesiącu pozwala sobie na pizzę, ale wybiera tylko taką wyłącznie z warzywami;
- Latynoska gwiazda najchętniej gotuje dla swojego męża specjały tradycyjnej kuchni portorykańskiej. Aby nie podjadać podczas przygotowywania potraw, żuje w kuchni owocową gumę;
- Jeśli J.Lo. planuje wieczorem założyć bardzo obcisłą sukienkę, wypija rano szklankę gorącej wody z cytryną, a w ciągu dnia zjada tylko japońską zupę miso;
- Napady głodu między posiłkami zabija kromką pełnoziarnistego chleba albo batonikiem Bio-Power;
- Zbędne kalorie spala trenując codziennie przez godzinę Tae-Bo- sport łaczący aerobik z kick-boxingiem.
www.fit.pl