Nuda dopada związek już po 4 latach, po 10 mamy wrażenie, że znany partnera od podszewki, a po 20, 40? Czy jeszcze potrafimy czule spojrzeć na siebie, przytulić w łóżku, powiedzieć komplement?Czy jest jeszcze szansa, by czerpać energię ze związku z długim stażem?
Szczęśliwe pary, które są ze sobą od wielu lat potwierdzają, że wszystko jest do zrobienia, kwestia oczywiście inwestycji, która musi wypływać z dwóch stron. Obopólne dbanie o partnera i chęć pogłębiania relacji, pomimo kłopotów ze zdrowiem, pracą, rozterkami i problemami dnia codziennego, może każdego dnia cementować związek i podsycać uczucie.
Co osłabia relację?
- nuda i bark zainteresowanie partnerem (jego pasjami, zainteresowaniami, pracą)
- brak inicjatywy
- zdrada
- osamotnienie spowodowane dorastaniem i opuszczaniem rodzicielskiego gniazda przez dorosłe dzieci
- wygasające uczucie
- brak komunikacji, pozytywnych emocji
- choroby (brak akceptacji dla niedołężności, ograniczeń partnera, słabość w stosunku do przeżywania cierpienia)
Jak cementować relację?
Każdy dzień jest dobry, by poprawić wasze stosunki, jeśli dawno nie byliście w kinie, nie jedliście kolacji lub nie byliście na romantycznym spacerze, do dzieła! Czas to zmienić.
Wygoń lenia, kup jej kwiaty!
Narzekanie, użalanie i lenistwo, to główna przyczyna niezbyt słusznego wyboru kanapy i telewizora wśród seniorów, a tym samym chorób i zaniedbań nie tylko wyglądu, ale także rozwoju osobowości, ale również relacji.
Gdy temperatura w waszym związku słabnie, warto przypomnieć sobie, co urzekło nas w partnerze na początku lub wtedy, gdy czuliście się naprawdę szczęśliwi. Te czasy niestety same nie powrócą, czas przestać udawać, że wszystko jakoś samo się poukłada, być może właśnie teraz jest moment, by „wziać sprawy w swoje ręce”?
[-------]
Drobne gesty, uśmiech, wspólna kolacja, poranek we dwoje, masaż, rozmowa - już niewielkie zmiany w wszach rytuałach mogą naprawdę zdziałać cuda, a zamiast kolejnego serialu w tv, może kino, opera?Wyjdźcie do znajomych – poczujecie się, jak wtedy, gdy byliście młodym, szczęśliwym małżeństwem. I choć w metryce dawno przybyło lat, w środku przecież każdy z was nosi tę radosną dziewczynę w zwiewnej sukience i nonszalanckiego przystojniaka z sobotniej potańcówki.
Wspomnienia jak balsam
Pielęgnujcie wspomnienia, wyciągnijcie stary album, szybko wróci uśmiech, nostalgia i zaczniecie myśleć inaczej o sobie, już nie jako staruszkach, ale seniorach, którzy jeszcze wspólnie mogą zawojować światem.
Jeśli do tej pory nie mogliście zrealizować marzeń, bo dzieci w pieluchach, a dom jeszcze na kredyt. - teraz na emeryturze, nawet małymi kosztami, możecie zacząć aktywnie żyć, wybrać się na wycieczkę, pojeździć rowerem, spacerować - zacząć dbać o formę, kondycje i zdrowie - lepiej późno niż wcale!
Wyjdź z domu! Kiedyś byłeś intelektualnie czynnym człowiekiem, dziś czytasz tylko ogłoszenia w gazecie i rozwiązujesz krzyżówki? W Twoim otoczneiu na pewno jest Uniwersytet III wieku, który pozwoli Ci realizować swoje intelektualne potrzeby. Wspólnie z partnerem możecie odnaleźć zajęcia, które rozwiną wasze zainteresowania i pogłębią wiedzę. Podczas zajęć na pewno znajdziecie sąsiadów i przyjaciół o podobnych pasjach!
Powiedz tak drugi raz!
Wiele małżeństw z długoletnim stażem decyduje się na odnowienie przysięgi małżeńskiej w kościele, to doskonały pomysł na przypomnienie tego wspaniałego dnia i jeszcze mocniejsze scementowanie waszej relacji. Odnowienie przysięgi to często swoisty wehikuł czasu, który przypomni wam, jacy byliście szczęśliwi w dniu ślubu!
„Najtrudniejszy pierwszy krok”
A jednak warto się przemóc i zmienić to, co przeszkadza wam być szczęśliwym w sowim ciele, duchu i waszej relacji. Warto walczyć o siebie i partnera, rezultaty mogą was naprawdę zaskoczyć!
www.senior.fit.pl
