Usta, ze względu na brak gruczołów łojowych, na zimnie i wietrze szybko pierzchną, stają się przesuszone, tracą naturalny, różany kolor, a ponadto wyglądają nieestetycznie i wywołują niemiłe uczucie ściągnięcia.
Jesienno-zimowe SOS dla naszych ust
Podstawowym krokiem, by uzyskać kuszący wygląd jest codzienne nawilżanie.W drogeriach i aptekach wybieraj te błyszczyki, balsamy i pomadki, kótre zawierają składniki nawilżająco-natłuszczające - woski owocowe, oliwę oraz filtry przeciwsłoneczne, pamiętajmy, że choć słońca coraz mniej, promienie UVA i UVB także jesienią i zimą mogą niekorzystnie wpływać na skórę.
- Raz w tygodniu warto pomyśleć o złuszczaniu naskórka, czyli o peelingu. Drobne ziarna i delikatny masaż pobudzi krążenie oraz zmieni kolor ust. Po wykonaniu peelingu warto nałożyć odżywczy balsam do ust (w formie pomadki lub kremu), który głęboko odżywi skórę.
- Wieczorny masaż szczoteczką do zębów o miękkim włosiu to także doskonały pomysł na pobudzenie ust. Kilka minut więcej w łazience może zdecydowanie poprawić ich wygląd i kondycję.
- Domowa apteczka kryje wiele doskonałych specyfików, które zbawiennie wpływają na nasze ciało. Miód jest nie tylko pysznym i zdrowym produktem spożywczym, ale także balsamem na suche usta i ciało! Już niewielka ilość nałożona na usta, to słodka kuracja odżywcza, którą możesz sobie fundować bez ograniczeń. W drogeriach i aptekach znajdziesz także pomadki i balsamy z dodatkiem miodu i mleka - sprawdzają się właśnie w czasie zimy i jesiennej słoty.
- Generalna zasada podczas jesienno-zimowej aury – nie oblizuj i nie obgryzaj skórek ust! Pod wpływem zimna i wiatru szybko stają się suche i nieestetyczne.
www.uroda.fit.pl