Po 1: ZŁUSZCZANIE
Jest to etap, o którym powinniśmy pamiętać przez cały rok. Jednak jesienią jest on obowiązkiem. Regularne stosowanie peelingów przede wszystkim odżywia i nawilża skórę, usuwa przebarwienia, wygładza i zmiękcza przesuszony naskórek oraz wyrównuje koloryt skóry. Zabieg najlepiej wykonać raz w tygodniu. Peeling pozwala na pozbycie się martwego naskórka oraz otwiera zatkane pory. Wykonując go regularnie, ułatwiamy skórze przyjmowanie składników odżywczych i nawilżających zawartych w maseczkach i kremach.
Po 2: NAWILŻANIE
W tym etapie trzeba dbać zarówno o wewnętrze jak i zewnętrze nawilżenie. Ważne jest picie około 2 litrów wody dziennie. Po złuszczaniu należy przetrzeć skórę łagodnym tonikiem, olejkiem lub serum. W ich składzie powinny znaleźć się między innymi: nawilżający kwas hialuronowy, oleje roślinne tj: arganowy, kokosowy czy awokado (utrzymują nawilżenie naszej skóry) oraz ekstrakty roślinne np. z zielonej herbaty, które neutralizują działanie wolnych rodników.
Po 3: ODŻYWIENIE
To jeden z najważniejszych etapów jesiennej pielęgnacji. Bez niego, cała kuracja może okazać się nieskuteczna. Odżywianie skóry nie dość, że pomaga uzupełnić niedobory niezbędnych składników po lecie, to na dodatek przygotuje ją na nadejście zimny. Używaj kosmetyków, które zapewnią odżywienie oraz ochronę przed czynnikami zewnętrznymi.
Przed pójściem spać nałóż krem o działaniu odżywczym i wzmacniającym. Nocą, w naszej skórze zachodzą intensywne procesy, które sprzyjają regeneracji. W składzie kosmetyków powinny znajdować się oleje, masła roślinne oraz antyoksydanty.
Na sam koniec, chroń skórę za pomocą kremów z filtrem lub olejków na bazie olejów roślinnych. One tworzą barierę ochronną przed wiatrem, słońcem czy wilgocią, ale również zapobiegają powstawaniu podrażnień.