Dr Isabelle Bauer, twierdząc, że badanie pokazuje jak młodzi i starsi ludzie radzą sobie z żałowaniem, podkreśla, że korzyści porównywania siebie z innymi wychodzą nam na dobre tylko wtedy, kiedy ci „inni” mają gorzej od nas.
Przepytano 104 osoby na temat radzenia sobie, z „co by było gdyby..”, a zasięg pytań był naprawdę ogromny (dotyczył np. spędzania czasu z rodziną, czy wybór złej osoby na małżonka). Następnie pytano uczestników jak oceniają swój własny żal, w porównaniu do odczuwanego przez inne osoby żalu. „Emocjonalne odczuwanie żalu może powodować biologiczne zaburzenia wydzielania się hormonów i systemu odpornościowego do tego stopnia, że osoby mocniej odczuwające żal są bardziej narażone na różnego rodzaju choroby czy przeziębienia”, twierdzi profesor Carsten Wrosch.
W badaniu wykazano, że porównania społeczne, w których wypadamy lepiej, mogą znacząco wpływać na poprawę nastroju, a co z tym związane – polepszenie zdrowia. Skuteczność radzenia sobie z odczuwanym żalem, według naukowców w głównej mierze zależy od charakteru człowieka, sposobu radzenia sobie ze stresem, postrzegania możliwości naprawy błędów, a nie od jego wieku.
Tak więc, gdy następnym razem najdzie ciebie ochota na porównywanie się do innych – uważaj czyje sukcesy porównujesz do swoich i bacz na to, aby nie pogorszyć sobie humoru!
Dailymail.co.uk
Beata Mąkolska
www.wellness.fit.pl
Co by było gdyby....?
Zastanawianie się nad tym co mogło się wydarzyć, może znacząco wpływać na nasze zdrowie. Naukowcy z Concordia University odkryli, że ludzie, którzy porównują siebie z osiągającymi sukces przyjaciółmi czy sąsiadami łapią więcej przeziębień, niż ludzie, którzy przy porównywaniu wypadali na korzyść