Zacznijmy od… sportu, który jest jednym z najlepszych sposobów na stres. Podczas wysiłku fizycznego produkowana jest endorfina, czyli hormon szczęścia. Możemy być więc pewni, że choć z treningu wrócimy zmęczeni, to z uśmiechem na twarzy i w pełni energii do działania. .
Po treningu zafundujmy sobie gorącą kąpiel, która nie tylko zrelaksuje, ale również zapobiegnie mogącym pojawić się po wysiłku fizycznym zakwasom.
A na koniec bomba relaksacyjna! Najpierw przygotujmy coś orzeźwiającego dla podniebienia, co wpłynie również kojąco na zszargane nerwy, czyli mus jabłkowy z melisą. Dobierzmy odprężającą (taką, którą naprawdę lubimy, i która działa na nas uspokajająco) muzykę (muzykoterapia) i zapalmy kilka zapachowych świec lub kadzidełek (aromaterapia). Usiądźmy lub połóżmy się w wygodnej pozycji, najlepiej otulając się mięciutkim pledem
i poddajmy chwili. Delektując się musem przywołajmy w pamięci miejsce, w którym lubimy przebywać lub w którym chcielibysmy się znaleźć np. letni domek w górach czy plażę z tegorocznych wakacji. Wizualizacje tego typu doskonale poprawiają samopoczucie, oddalają napięcie i pomagają w walce ze stresem. Delektujmy się więc chwilą i pamiętajmy, że to jeden z nielicznych momentów, które dedykujemy tylko i wyłącznie sobie!
[-------]
Przepis na mus jabłkowy z melisą
Składniki dla 2 osób:
- 4 twarde kwaśne jabłka
- 1 łyżeczka trzcinowego (np. Cukru Królewskiego BIO)
- sok z połówki limonki
- mała garść świeżej melisy
Dekoracja:
- cukier trzcinowy
- 2 plasterki limonki
- 2 listki melisy
Jabłka obieram ze skórki, kroję w małą kostkę i wrzucam do garnka. Dodaję sok z limonki oraz cukier trzcinowy i duszę, aż jabłka staną się miękkie. Następnie miksuję na jednolitą masę. Podaję z drobno pokrojoną melisą, w wysokich szklankach ozdobionych cukrem trzcinowym, plasterkiem limonki i listkiem melisy.
Przepis pochodzi z ksiązki „Fajna babka, ale ciacho” autorstwa Moniki Mrozowskiej – Szaciłło i Macieja Szaciłło.
www.wellness.fit.pl