Okazuje się, że palacze w średnim wieku są o wiele bardziej niż osoby niepalące narażeni na rozwój demencji w późniejszym okresie życia. Wypalanie dwóch paczek dziennie przez nałogowych palaczy - to podwójne ryzyko, jak donoszą najnowsze badania.
Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące ponad 23 tysięcy osób, którzy dobrowolnie odpowiadali na kwestionariusze dotyczące stanu zdrowia i zachowań w latach 1978-1985. Uczestnicy badania mieli wtedy od 50 do 60 lat.
Dwadzieścia trzy lata później, około jedna czwarta grupy cierpiała na demencję. Ponad tysiąc osób tej grupy choruje także na chorobę Alzheimera, a ponad czterysta - na choroby naczyniowe. Po uwzględnieniu innych czynników, naukowcy doszli do wniosku, że palenie jednej paczki papierosów dziennie podnosi o 37 % ryzyko rozwoju demencji (w porównaniu do osób niepalących). Jak można było się spodziewać - ryzyko to wzrasta wraz ze zwiększonym nałogiem - do 44% procent przy wypalaniu półtora paczki papierosów dziennie i do 50% - przy wypalaniu dwóch paczek dziennie. Naukowcy twierdzą, że byli palacze i ci, którzy palą mniej niż pół paczki papierosów dziennie nie są bardziej narażeni na rozwój demencji, niż osoby nie palące w ogóle. Badanie to zostało opublikowane w październiku w Archives od Internal Medicine.
Cóż, nie od dziś wiemy, że na stan naszego zdrowia teraz i w przyszłości - wpływamy w głównej mierze my sami.
www.fit.pl